
Nietypowy ślub w jednym z urzędów stanu cywilnego w powiacie chrzanowskim (woj. małopolskie). Pan młody zamiast na przyjęcie weselne po wstąpieniu w związek małżeński, trafił wprost do zakładu karnego. Jak się okazało, był poszukiwany listem gończym za przestępstwa kradzieży i kradzieży z włamaniem.
Po 24 latach poszukiwań kobieta z chińskiej prowincji Henan odnalazła swojego syna, porwanego w 1998 r. przez handlarzy ludźmi. Udało się to dzięki...
zobacz więcej
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Policjanci z Trzebini ustalili, że 25–letni mężczyzna, który był poszukiwany listem gończym za kradzieże i kradzieże z włamaniem, 22 stycznia będzie zawierał związek małżeński.
„W związku z powyższym ceremonia w sali ślubów jednego z urzędów stanu cywilnego w powiecie chrzanowskim odbyła się w obecności dodatkowych gości - funkcjonariuszy” – poinformowano w komunikacie.
Policjanci poczekali na zakończenie uroczystości zaślubin. Dopiero potem poszukiwany pan młody został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie odbędzie karę 2 i pół roku pozbawienia wolności.
Czytaj także: Celebrowali swój ślub na szczycie wulkanu