Zbigniew Kuźmiuk w programie „Strefa starcia” o senackiej analizie zysków podatkowych w Polskim Ładzie. – Przede wszystkim powinniśmy podkreślić, że to, co państwo tutaj pokazują, to jest opracowanie przygotowane na zlecenie Senatu, którym kieruje marszałek Grodzki. Zaprosił firmę, która jego zdaniem obiektywnie popatrzy na ten problem, więc tych wątpliwości, że to są dane precyzyjnie policzone, nie powinniśmy mieć – stwierdził w programie „Strefa starcia” europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk, komentując przygotowaną grafikę prezentującą efekt, jaki wprowadzenie Polskiego Ładu będzie miał dla kieszeni Polaków. 11,5 mln gospodarstw domowych zyska na rozwiązaniach dotyczących podatku PIT wprowadzonych w ramach Polskiego Ładu, wynika z ekspertyzy przygotowanej przez Fundację Centrum Analiz Ekonomicznych na zlecenie Senatu RP. Jak wyliczyli analitycy fundacji, na wprowadzonych zmianach straci ok 800 tys. gospodarstw. Korzyści odczuje m.in. ok. 95 proc. emerytów w tym 80 proc. – w wysokości więcej niż 250 zł miesięcznie.<br><br> – Jeszcze ważniejsze jest ta kolejna kolumna, która jest na tym obrazku – stwierdził Kuźmiuk, wskazując na analizę „zysków i strat” Polskiego Ładu.<br><br> <h2>Kto zyska na Polskim Ładzie?</h2> <br> – <strong>Te 11,5 mln rodzin zyskają na tym 32 mld zł</strong>. Do tej pory panowało przekonanie, zresztą Ministerstwo Finansów podawało tę informację, że ta cała operacja zmiany w podatkach skończy się na 17 mld. To się potwierdza, tu jest 16,5 mld, ale właśnie do tych najmniej zamożnych rodzin trafi z tego tytułu olbrzymia kwota: 32 mld zł – zapewniał europoseł.<br><br> – Rzeczywiście, pewna część, 300 tys. rodzin, będzie musiała dołożyć, w postaci składki zdrowotnej, ok. 15 mld zł, ale podkreślmy jeszcze raz: to kwota, która zasili Narodowy Fundusz Zdrowia. Jesteśmy już przez dwa lata w sytuacji pandemicznej, domagaliśmy się zwiększenia nakładów na służbę zdrowia, budżet państwa to robił, ale rzeczywiście najwyższy czas, żeby uczciwie zacząć płacić składkę zdrowotną (…) saldo tej operacji to 17 mld zł i dołoży to budżet państwa – przekonywał Kuźmiuk. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej </span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Prowadzący spytał polityka rządzącej koalicji, czy jeśli ruszył program naznaczony był niedociągnięciami i błędami, to czy nie należało – jak sugerował również goszczący w programie poseł PSL Jarosław Rzepa – poczekać z jego wprowadzeniem.<br><br> – Dla tych grup osób, które państwo pokazali, te sumy w granicach 100-200 zł miesięcznie, o które powiększą się ich wynagrodzenia, albo emerytura i renta, to są pieniądze, można powiedzieć, bezcenne. Tym ludziom cały czas brakuje środków i jeżeli te pieniądze będą otrzymywać na bieżąco, a sumarycznie, jeszcze raz podkreślę, to jest olbrzymia kwota, która pierwszy raz pojawia się publicznie, 32 mld zł, „pójdzie” w ciągu roku do 11,5 mln polskich gospodarstw – odparł europoseł.