Ekspert nawiązuje do II wojny światowej i inwazji Niemiec na Związek Radziecki. Poprzedni rząd Niemiec w 2021 r. zatwierdził eksport broni o wartości 9,35 mld euro; to więcej niż kiedykolwiek – informuje telewizja ARD. W czasie kryzysu związanego z groźbą rosyjskiej agresji na Ukrainę Berlin odmawia jednak dostaw broni dla Kijowa. Deutsche Welle wskazuje, że nowa niemiecka administracja ma „ważny powód” i powołuje się na „względy historyczne”. – Myśl, że Niemcy dostarczają broń, która może być użyta do zabijania Rosjan, jest dla wielu Niemców trudna do zniesienia – mówi naukowiec z uniwersytetu w Kolonii Marcel Dirsus. W 2020 r. rząd federalny Niemiec ówczesnej kanclerz Angeli Merkel wydał pozwolenia na eksport broni wart łącznie 5,82 mld – wynika ze wstępnych rocznych statystyk opublikowanych przez ministerstwo gospodarki i technologii. Poprzednio najwyższą wartość zatwierdzony eksport broni osiągnął w 2019 r. i wyniósł 8,015 mld euro. <Br><Br> <H2>Niemiecki handel bronią</h2><Br> Zdecydowanie największym odbiorcą niemieckiego sprzętu wojskowego w ubiegłym roku był Egipt, do którego trafił eksport o wartości 4,34 mld euro. Państwo to jest krytykowane za łamanie praw człowieka i zaangażowanie w konflikty w Jemenie i Libii. <Br><br> Za Egiptem uplasowały się: USA, Holandia, Singapur, Australia, Wielka Brytania i Korea Południowa. <br><Br> „Niemcy, inaczej niż USA czy Wielka Brytania, odmówiły dostaw broni na Ukrainę. Powołują się przy tym na ważny powód” – ocenia Deutsche Welle. Portal niemieckiego nadawcy wskazuje, że po zaledwie sześciu tygodniach sprawowania władzy nowa koalicja SPD-Zieloni-FDP musi stawić czoła kryzysowi na granicy rosyjsko-ukraińskiej. <br><BR> <H2>O sprzedaży broni w umowie koalicyjnej SPD-Zielonych-FDP</h2><Br> Na początku tygodnia szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock spotkała się w Kijowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułębą. Na konferencji prasowej informował on, że dialog między Ukrainą i Niemcami w sprawie dostaw uzbrojenia będzie kontynuowany.Baerbock przekreśliła jednak te nadzieje zaznaczając, że stanowisko Niemiec w tej kwestii jest niezmienne. <br><Br> DW wskazuje na zapisy umowy koalicyjnej niemieckiego rządu, w której zawarto zobowiązanie do „prowadzenia restrykcyjnej polityki eksportu broni, która nie pozwala na żadne dostawy broni do regionów dotkniętych kryzysem”. <br><br> Tłumaczy to argumentację Baerbock, że Niemcy nie sprzedają broni ze względu na doświadczenia historyczne – nawiązując do inwazji Niemiec na Związek Radziecki podczas II wojny światowej. <br><br> <H2>Myśl nie do zniesienia dla Niemców</h2> <Br> – Myśl, że Niemcy dostarczają broń, która może być użyta do zabijania Rosjan, jest dla wielu Niemców bardzo trudna do zniesienia – mówi Marcel Dirsus, naukowiec z Instytutu Polityki Bezpieczeństwa na Uniwersytecie Christiana Albrechta w Kilonii (ISPK), w rozmowie z DW. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Niemcy, jako jeden z wiodących producentów broni na świecie, handlują jednak z Ukrainą. Do Kijowa trafia jednak głównie broń strzelecka, sprzęt do nurkowania czy urządzenia komunikacyjne. <br><Br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/58059847/biden-zezwolil-rosji-na-zajecie-czesci-ukrainy-ostry-komentarz-po-slowach-prezydenta-usa" target="_blank">„Biden zezwolił Rosji na zajęcie części Ukrainy”. Ostry komentarz po słowach prezydenta USA</a></b> <br><br> „Podczas gdy Niemcy zwykle powołują się na własną historię jako powód do zaniechania dostaw broni na Ukrainę, Ukraina ze swojej strony powołuje się właśnie na to” – zauważa portal. <br><br> Niemieccy politycy, także z ugrupowań koalicji rządzącej, w rozmowie z mediami wskazują jednak, że „nic nie jest wykluczone”, a w razie rosyjskiej agresji „nie będzie można odrzucić ukraińskiej prośby” o broń defensywną.