
Działania czasowe, dwumiesięczne, trzymiesięczne obniżenie VAT, nie mają żadnego znaczenia. To nie jest żadna ochrona, żadna pomoc – mówił na konferencji prasowej szef PO Donald Tusk. Internauci przypomnieli politykowi, że dobrym działaniem nie było na pewno podwyższenie tego podatku, co miało miejsce za jego rządów.
Dlaczego pan nic nie robi? Dlaczego pan tak sprzyja Niemcom? Niech pan pomyśli też o ludziach – apelowała do Donalda Tuska starsza kobieta, która w...
zobacz więcej
Od kilku dni lider Platformy kontynuuje swój objazd po Polsce; polityk odwiedza przedsiębiorców i rozmawia z nimi o drożyźnie oraz narzeka na Polski Ład. W czwartek były premier odwiedził Ksawerów w województwie łódzkim, gdzie mówił, że działania doraźne polskiego rządu są – jego zdaniem – nic nie warte.
Chodzi o kolejną odsłonę tarczy antyinflacyjnej, która przewiduje czasowe obniżenie do zera stawek tego podatku na żywność, nawozy i gaz, do 5 proc. na ciepło, oraz do 8 proc. na paliwa. Ustawa jest elementem tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0 i ma wejść w życie 1 lutego. Obniżone stawki VAT mają obowiązywać do 31 lipca 2022 r.
Obniżenie stawki VAT do zera ma objąć takie produkty spożywcze – opodatkowane stawką 5 proc. – jak mięso i ryby oraz przetwory z nich, produkty mleczarskie, warzywa i owoce i przetwory z nich, zboża, produkty przemysłu młynarskiego, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze, niektóre napoje, np. zawierające co najmniej 20 proc. soku owocowego lub warzywnego, napoje mleczne i tzw. mleka roślinne.
Polacy nie chcą władzy, która ma „gdzieś” ludzi ciężko pracujących – napisał na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który powrócił...
zobacz więcej
Polityk ocenił, że czasowe działania, jeśli chodzi o obniżenie VAT-u, „nie mają żadnego znaczenia”. – To nie jest żadna ochrona, żadna pomoc – oznajmił były premier.
Słowa Tuska skrytykowali internauci; przypomnieli, że kiedy był premierem polskiego rządu, VAT został podniesiony. Miało to miejsce w 2011 r., gdy inflacja sięgała 5 proc. i była na najwyższym poziomie od 2001 r. Co wtedy zaproponował ówczesny premier? Podwyżkę stawki VAT z 7 do 8 proc. i z 22 do 23 proc.
Tusk tłumaczył wówczas, że dzięki 5 mld zł pozyskanym z podwyżki podatku VAT dług publiczny Polski nie przekroczy 55 proc. PKB., co jest progiem ostrożnościowym. Chociaż, jak argumentował, propozycje rządu są „najłagodniejsze z punktu widzenia skutków społecznych”, to nazwał plan „przykrym”. Jak się okazało, jedną z konsekwencji podniesienia VAT-u był spadek ściągalności podatku i wzrost przestępstw VAT-owskich.
"Obniżenie VAT to żadna pomoc". Dlatego Tusk gdy rządził go podwyższył? pic.twitter.com/4GRbjLnyHZ
— BLACK (@BlackMcSnow) January 20, 2022
Żeby to było raz, dobr dwa, ale on podwyższał VAT na wszystkie usługi, towary, emerytury. Pamiętamy jak w 2012 podwyższył VAT z 8% na 23% na ubranka i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce. Wcześniej obniżył z 6395 do 4000zł zasiłek pogrzebowy. Wszystko na opak... https://t.co/0Ny2hPzDqF
— michaal aka m1ch44Ⓛ ���� (@therealmichaal) January 20, 2022