Żadnego zaproszenia do NIK nie otrzymałam. To co się dzieje wokół tej sprawy i próba wmanewrowania mnie w aferę Mariana Banasia, skrojoną na jego miarę, jest próbą zastraszenia marszałka Sejmu, żeby podejmowała takie decyzje, których życzy sobie pan Banaś – oceniła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Pojawił się kolejny wątek w śledztwie dotyczącym prezesa NIK Mariana Banasia. Jak donosi „Rzeczpospolita”, CBA i prokuratura ustaliły, że mimo...
zobacz więcej
Marszałek Sejmu podczas konferencji została zapytana o to, czemu się nie zjawiła w środę w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie została wezwana w związku z prowadzoną przez delegaturę w Szczecinie kontrolą programu Polskie Szwalnie. – Żadnego zaproszenia do Najwyższej Izby Kontroli nie otrzymałam – oświadczyła Witek.
Odniosła się także do informacji, że została zaproszona przez ePUAP. – Przyszła przez ePUAP informacja, ale bez załącznika, pusta informacja; mimo prośby naszego pracownika, że otrzymaliśmy pustą informację, po raz kolejny przyszło dokładnie to samo – puste informacje – dodała.
Witek wyjaśniała, że prezes NIK Marian Banaś „zna dokładnie adres i prowadzi ze mną dosyć bogatą korespondencję i zawsze jest to korespondencja na piśmie”. – NIK, która powinna być instytucją posługującą się najwyższymi standardami, taką chyba przestała być – dodała.
��️@elzbietawitek: Nie było żadnego skutecznego doniesienia. Puste informacje, dwukrotnie puste informacje bez załączników. To świadczy o tym, że ta instytucja chyba przestała być poważna#wieszwięcej pic.twitter.com/DO08VZrc8g
— tvp.info ���� (@tvp_info) January 19, 2022
Kilkanaście zarzutów chce postawić prokuratura prezesowi Najwyższej Izby Kontroli Marianowi Banasiowi. Urzędnika chroni immunitet. Kwestia...
zobacz więcej