
5 osób podjechało pod granicę polsko–białoruską. Strażnikom granicznym tłumaczyli, że są ornitologami. Zostali ukarani mandatami. Chwilę później, tuż obok, 9 cudzoziemców próbowało nielegalnie przekroczyć granicę – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
Ostatniej doby granicę polsko–białoruską próbowały nielegalnie przekroczyć 33 osoby – poinformowała w środę Straż Graniczna.
zobacz więcej
W poniedziałek około 4 w nocy w okolicy Michałowa strażnicy zaobserwowali podjeżdżający pod granicę samochód nissan patrol.
– W środku było 5 osób: 3 kobiety i 2 mężczyzn – powiedziała rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Jak przekazała, strażnicy zapytali, co robią w tym miejscu i czy mają pozwolenie na przebywanie w strefie przygranicznej.
– Powiedzieli, że są ornitologami i przyjechali obserwować ptaki – zaznaczyła por. Michalska. – Prawdopodobnie byli to aktywiści – dodała. Strażnicy wezwali policję, która ukarała te osoby mandatami.
Chwilę później, kawałek dalej, 9 cudzoziemców próbowało przekroczyć granicę polsko–białoruską. – Zostali zatrzymani i zawróceni na linię granicy – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej.