Berlin znów po stronie Putina. Niemcy zablokowały przelot samolotów z bronią dla Ukrainy walczącej z Rosją. Brytyjskie media są oburzone i pokazują dowody. – Pamiętamy rok 1920, gdy Polacy walczyli z najazdem bolszewików. Potrzebowaliśmy sprzętu wojskowego i to Niemcy go blokowali – mówi w rozmowie z portalem tvp.info Bartosz Kownacki, wiceszef komisji obrony i były wiceminister MON. – Niemcy zdominowali UE i śmieją się w żywe oczy, łamiąc nawet prawo unijne. De facto wspierają agresywny reżim, który próbuje nie po raz pierwszy podbijać inne państwa – zaznacza. Niemcy odmówiły dostępu do ich przestrzeni powietrznej dla dwóch brytyjskich samolotów transportowych C-17 z defensywnym sprzętem wojskowym dla Ukrainy. Musiały one lecieć dłuższą drogą przez Polskę. <b>Europosłowie Zjednoczonej Prawicy zapowiedzieli już wniosek o debatę Parlamentu Europejskiego w tej sprawie.</b><br><br> Co ciekawe, kilka tygodni wcześniej niemiecki dziennik „Bild” podawał, że <b>Angela Merkel blokowała już wcześniej dostawy broni na Ukrainę.</b> Powoływano się przy tym na różne źródła i słowa ministra obrony Ukrainy Ołeksija Reznikowa.<br><br> Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/57995607/niemiecki-dziennik-putinowi-nie-chodzi-tylko-o-ukraine-chce-rosyjskiej-hegemonii-w-calej-europie" target="_blank"> <b> „Putinowi nie chodzi tylko o Ukrainę”. Niemiecki dziennik ostrzega </b></a> <br><br> Niemiecka prasa wyliczała też, że ich kraj sprzedał w ubiegłym roku broń za ponad 9 mld euro. Sprzęt trafił m.in. do takich państw jak Egipt i Singapur.<br><br> – Patrząc na układ geopolityczny w Europie, nie ma wątpliwości, że <b>Niemcy grają w tandemie w Rosją.</b> Widać to m.in. poprzez uzależnienia energetyczne i relacje polityczne Angeli Merkel, a teraz nowego kanclerza, z Moskwą. <b>Oni chcą podzielić Europę na dwie strefy wpływów:</b> zachodnią pod wpływem Niemiec i wschodnią, kontrolowaną przez Rosję – komentuje w rozmowie z portalem tvp.info poseł PiS Bartosz Kownacki.<br><br> <h2>Polskę w 1920 r. też blokowali</h2><br> Wiceminister obrony narodowej w latach 2015-2018 zaznacza, że historia lubi się powtarzać. Gdy spojrzymy w przeszłość, takie sytuacje miała już miejsce wielokrotnie. <br><br> – Dzisiaj to nie jest stricte militarna odsłona, ale bardziej polityczna i gospodarcza. Wstrzymywanie dostaw broni, ale także transportu, to historia XX wieku. Pamiętamy rok 1920, gdy Polacy walczyli z najazdem bolszewików. <b>Potrzebowaliśmy sprzętu wojskowego i to Niemcy go blokowali,</b> będąc zainteresowani współpracą z Rosją. Najsmutniejsze, że to się dzieje bez żadnego zawstydzenia – mówi Kownacki. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Podczas wojny polsko-bolszewickiej Niemcy, Austria i Czechosłowacja zakazały produkcji, wywozu, tranzytu sprzętu wojskowego dla Polski.Zupełnie inną postawę przyjął rząd węgierski w sierpniu 1920..dostarczyli Polakom 22 mln sztuk amunicji.Jakie to podobne do ukraińskiej sytuacji?</p>— Anna Kwiecień������ (@Anna1Kwiecien) <a href="https://twitter.com/Anna1Kwiecien/status/1483356365909278725?ref_src=twsrc%5Etfw">January 18, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>Zaznacza, że cały świat widzi, co się dzieje, a <b>Berlin nawet się z tego nie tłumaczy.</b> <br><br> – Proszę sobie wyobrazić, że tak się zachowuje Polska czy inne państwo. To by się spotkało ze słusznym atakiem i ostracyzmem. <b>Niemcy uważają po prostu, że w Europie mogą więcej na każdym polu,</b> czy to w sprawach sądownictwa, gospodarczych, politycznych, czy w przypadku relacji z Rosją. Zawsze myślą, że wolno im więcej niż innym. To się może źle skończyć, a historia też uczy, jak to się dla Niemiec skończyło kilkadziesiąt lat temu – podkreśla.<br><br> Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/57982038/ukraina-zaniepokojona-separatysci-w-donbasie-rozmieszczaja-czolgi-i-dziala-naruszyli-porozumienia-minskie" target="_blank"> <b> Ukraina zaniepokojona. Separatyści w Donbasie rozmieszczają czołgi i działa </b></a> <br><br> <h2>Układ niemiecko-rosyjski</h2><br> Jak uważa Kownacki, Berlin kieruje się zarówno interesami finansowymi, jak i politycznymi. <br><br> – Niemcy chcą kontrolować Europę, żeby być bogatszymi i silniejszymi. Nie chodzi tylko o układ polityczny wynikający z sympatii jakiegoś narodu do innego, ale z czystej pragmatyki. <b>Niemcy policzyli, że dzięki podziałowi z Rosją dużo zyskają.</b> Rosja ma być w tym układzie dostarczycielem surowców, jak już bywało w historii, taniej siły roboczej i dużym rynkiem zbytu – zaznacza. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div>Wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej twierdzi, że „Niemcy zdominowali Unię Europejską i śmieją się w żywe oczy, łamiąc nawet prawo unijne”.<br><br> – <b>De facto wspierają agresywny reżim, który próbuje nie po raz pierwszy podbijać inne państwa.</b> Niemcy mogą to robić, bo cała Europa jest w tak fatalnym stanie, że biernie się temu przygląda. Jesteśmy uzależnieni od Berlina, więc musimy akceptować ich działania. W relacjach europejskich Niemcom niestety długo będzie jeszcze można bardzo wiele – zaznacza.<br><br> Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/57971699/rosja-testuje-czy-eskalacja-grozb-doprowadzi-do-dalej-idacych-ustepstw-ze-strony-usa" target="_blank"> <b> To nie były rozmowy tylko ultimatum. Po spotkaniu w Genewie Rosja znów prowokuje </b></a> <br><br> <h2>Kownacki: Traktują Ukrainę instrumentalnie</h2><br> W rozmowie z portalem tvp.info Kownacki przyznaje, że nieco inaczej wygląda jednak temat relacji niemiecko–ukraińskich. Przypomina, że stosunki Berlina i Kijowa od lat były bardzo dobre. Jako Polska mogliśmy bywać o to nawet nieco zazdrośni. Ukraińcy z sentymentem patrzyli bowiem na Niemcy, które wcale nie były wobec nich lojalne.– Relacje Rosja–Ukraina zmieniły się i rzeczywiście, jeśli społeczeństwo ukraińskie jest dojrzałe, te obecne sytuacje też mogą teraz wpłynąć na postrzeganie Niemiec przez Ukraińców. <b>Berlin traktuje ich bowiem jak narzędzie w swoich relacjach z Rosją.</b> Gdy trzeba było, to wspierali i wyrażali wsparcie, ale postrzegali ich raczej jako kolejny rynek zbytu i źródło dostaw surowców. Być może przez obecne zachowania dojdzie w jakiejś perspektywie do spostrzeżenia, że Niemcy traktują Ukraińców instrumentalnie – mówi Kownacki.<br><br> Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/57953794/zaryn-cyberatak-na-ukrainie-wpisuje-sie-w-dzialania-rosji-przeciwko-zachodowi" target="_blank"> <b> Żaryn: Cyberatak na Ukrainie wpisuje się w działania Rosji przeciwko Zachodowi </b></a> <br><br> Polityk przyznaje, że Polacy też mają swoje interesy, ale włącza się w nie niepodległa Ukraina, która gwarantuje nam to bezpieczeństwo geopolityczne. To kwestia naszej suwerenności i niezależności względem Rosji. <br><br> – Natomiast Niemcy mają inną perspektywę. <b>Mają tam swoje interesy, ale czy zagwarantują je im Ukraińcy, czy na przykład Rosjanie, to jest im obojętne</b> – ocenia polityk Prawa i Sprawiedliwości. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Jeśli to z powodu celowej niemieckiej blokady, to Niemcy przesadziły i poniosą tego skutki. Nastroje w Polsce będą jeszcze gorsze, a nawet na Litwie się to nie spodoba, ludzie będą pytać: co w razie wojny z Rosją? Wiarygodność sojusznicza Niemiec osłabła. <a href="https://t.co/H9d1s8b5B4">https://t.co/H9d1s8b5B4</a></p>— mswierczynski (@mswierczynski1) <a href="https://twitter.com/mswierczynski1/status/1483170047371661319?ref_src=twsrc%5Etfw">January 17, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>