
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 44 mln zł kary na Santander Consumer Bank – podał UOKiK. Urząd zakwestionował praktyki związane z udzielaniem kredytów konsumenckich, m.in. wliczanie kosztów związanych z ubezpieczeniem do całkowitej kwoty kredytu.
Z sieci telefonii komórkowej Play w całym 2021 roku przeniesiono ponad 133 tysiące numerów – tak wynika z raportu Urzędu Komunikacji...
zobacz więcej
Jak przekazał w poniedziałkowej informacji Urząd, prezes UOKiK wydał decyzję, w której uznał, że Santander Consumer Bank narusza zbiorowe interesy konsumentów. Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia organizacji konsumenckiej.
Wątpliwości UOKiK wzbudziło m.in. wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu. „Konsument, który bierze w Santander Consumer Banku kredyt konsumencki wraz z ubezpieczeniem, może skredytować jego koszt. Bank jednak bezprawnie wlicza koszt składek ubezpieczeniowych do całkowitej kwoty kredytu” – stwierdzono.
„Bank, prezentując informacje na temat całkowitej kwoty kredytu, wprowadzał konsumentów w błąd co do proporcji między całkowitą kwotą kredytu, a jego kosztem. W ten sposób jego oferta wydaje się konsumentowi korzystniejsza niż jest w rzeczywistości, a także lepsza od ofert innych kredytodawców, którzy podają rzetelne informacje o koszcie kredytu” – wskazał prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Dodał, że klient Santander Consumer Banku na podstawie wprowadzających w błąd informacji może – porównując ofertę tego banku z ofertami innych instytucji finansowych – zdecydować się na pozornie tylko korzystny dla niego kredyt, czego nie zrobiłby, gdyby miał prawidłowe informacje o proporcji między kosztem a całkowitą kwotą kredytu udzielanego w Santander Consumer Banku.
Zanim ceny na stacjach benzynowych spadną w związku z obniżką VAT na paliwa od 1 lutego, pójdą jeszcze w górę – oceniają analitycy. Wskazują na...
zobacz więcej
Według UOKiK działanie banku naruszało interesy ekonomiczne konsumentów, „którzy – nie mając możliwości rzetelnego porównania oferty z ofertą innych banków, które prawidłowo informowały o całkowitej kwocie kredytu – mogli wybrać ofertę mniej korzystną z punktu widzenia kosztów, jakie będą musieli ponieść”.
W efekcie prezes UOKiK nałożył na bank ponad 44 mln zł kary. Decyzja nie jest prawomocna.
„Aktualnie bank jest w trakcie szczegółowej analizy treści i uzasadnienia decyzji Prezesa Urzędu i na jej podstawie będzie podejmował dalsze działania biorąc pod uwagę odwołanie się od decyzji, jako jeden z możliwych scenariuszy” – stwierdził bank w komentarzu.
Bank zwrócił uwagę, że w swojej decyzji prezes UOKiK stwierdza naruszenie przez bank zbiorowych interesów konsumentów poprzez działania wprowadzające w błąd klientów. Wyjaśniono, że podstawą do decyzji było m.in. przesyłanie konsumentom indywidualnych, pisemnych propozycji zawarcia umowy kredytu konsumenckiego na określonych warunkach, „a następnie odmowa udzielenia kredytu na zaproponowanych warunkach z przyczyn obiektywnych, tj. z uwagi na brak zdolności kredytowej lub udzieleniu go na warunkach innych niż przedstawione w tych pisemnych propozycjach (w zakresie wysokości oprocentowania i/lub wysokości prowizji)”.