Straty na co najmniej 20 mln zł. Funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejnych siedem osób w śledztwie dotyczącym piramidy finansowej. W wyniku jej działania co najmniej 400 osób zostało poszkodowanych a straty szacuje się na około 20 mln zł. Śledztwo – dotyczące doprowadzenia wielu osób „do niekorzystnego rozporządzenia mieniem” poprzez wprowadzenie ich w błąd co do zamiaru inwestowania przekazanych przez nich środków finansowych – prowadzi delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Rzeszowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. <br><br> <strong>Według służb w ramach działania piramidy finansowej blisko 400 osób mogło stracić ponad 20 mln zł</strong>. W związku z tą sprawą zatrzymano siedem osób, w tym prezesa jednego z podmiotów wykorzystywanego w przestępstwie, pełnomocników i osoby zajmujące się pozyskiwaniem klientów dla spółek. Czynności przeprowadzono na terenie Małopolski, Śląska i Mazowsza. <br><br> „Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalono, iż zatrzymane osoby działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej pozyskiwały środki finansowe tytułem zawarcia umowy crowdfundingowej na rzecz rożnych podmiotów, kontrolowanych przez jednego z podejrzanych” – przekazuje Biuro. <br><br> Wpłacone środki były transferowane na rachunki bankowe innych kontrolowanych podmiotów gospodarczych, w tym firm zagranicznych oraz osób fizycznych, a działania te – zdaniem śledczych – były praniem pieniędzy. <strong>Ustalenia śledczych wskazują, że był to wieloletni proceder, który miał miejsce w latach 2014-19. </strong> <br><br> Wcześniej zarzuty w tej sprawie usłyszały trzy osoby.