RAPORT

Pogarda

Czeska minister chce przyjechać do Polski z ostateczną ofertą w sprawie Turowa

Najnowsze

Popularne

Minister środowiska Czech Anna Hubaczkova zadeklarowała w czwartek w Gródku nad Nysą przy granicy z Polską, że jest gotowa pojechać do Warszawy z propozycją podpisania umowy o Turowie lub jej ostatecznego przedyskutowania. – Jeżeli ze strony Czech pada deklaracja, że są gotowi na ponowienie rozmów, to oczywiście przyjmujemy to za dobrą monetę. Natomiast takie deklaracje już słyszeliśmy wcześniej – stwierdził rzecznik rządu Piotr Müller.

Kopalnia Turów. Ważna decyzja dotycząca koncesji na wydobycie węgla

Minister Klimatu i Środowiska dopuścił organizacje ekologiczne do udziału w postępowaniu dotyczącym wydania koncesji na wydobycie węgla w kopalni...

zobacz więcej

Rokowania o wydobyciu węgla brunatnego w kopalni Turów zostały przerwane we wrześniu 2021 roku.

Hubaczkova odwiedziła gminy położone przy granicy z Polską, sąsiadujące z terenem kopalni Turów. Rozmawiała z przedstawicielami samorządu kraju (województwa) libereckiego.

„Umowa z punktu widzenia Czech jest gotowa”


– Wydaje mi się, że dobrze zapoznałam się z umową i stwierdziłam, co potwierdziłam u burmistrzów, że zawiera ona wszystkie warunki, aby zapewnić stronie czeskiej ochronę środowiska. Są w umowie warunki monitoringu powietrza, wody, monitoringu spadku poziomu wody, są zapisane kwestie budowy ochronnego wału ziemnego i są zawarte warunki odszkodowania za utratę wody po stronie czeskiej – powiedziała Hubaczkova.

Minister podkreśliła, że umowa wynegocjowana we wrześniu z punktu widzenia Czech jest gotowa. – Nie będziemy proponować żadnych zmian – dodała.

Rozmowy ws. Turowa. „Jedno spotkanie powinno wystarczyć”

Zostało bardzo niewiele do wynegocjowania. Wydaje się, że jedno spotkanie powinno wystarczyć, by te rozmowy zamknąć – stwierdziła w środę minister...

zobacz więcej

Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów pod koniec lutego 2021 roku. Jednocześnie domagały się zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia.

Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

Müller: Takie deklaracje już słyszeliśmy


– Polski rząd nie może zgodzić się na to, aby ryzykując bezpieczeństwo energetyczne, wyłączyć kopalnie. To po prostu jest niemożliwe. My jesteśmy w stanie ponieść konsekwencje tego typu bezpieczeństwa dla Polaków, ponieważ to jest nasz priorytet. Jeżeli chodzi o porozumienie z Czechami, to oczywiście my już taką ofertę porozumienia złożyliśmy latem ubiegłego roku. W związku z czym, jeżeli ze strony Czech pada w tej chwili deklaracja, że są gotowi na ponowienie rozmów, to oczywiście przyjmujemy to za dobrą monetę. Natomiast takie deklaracje już słyszeliśmy wcześniej – zauważył rzecznik rządu Piotr Müller.

Kara nałożona na Polskę


Polski rząd do nakazu wstrzymania wydobycia się nie zastosował, za co TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie.

Polsko–czeskie negocjacje dotyczące kopalni Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. Rozmowy zostały przerwane 30 września, a 5 listopada wznowione, jednak później nie były kontynuowane.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:

Zobacz więcej