Na polecenie prokuratury z Białegostoku. Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog wraz z grupą kilkunastu osób zniszczył zasieki na polsko-białoruskiej granicy i nawoływał do tego na łamach „Gazety Wyborczej”. Kilka dni temu okazało się, że Prokuratura w Sokółce na wniosek śledczych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku umorzyła dochodzenie w części dotyczącej podżegania do zniszczenia mienia przez mężczyznę. Jak dowiedział się portal tvp.info, Prokuratura Okręgowa w Białymstoku poleciła śledczym z Sokółki ponowne podjęcie postępowania. Chodzi o postępowanie przeciwko 13 osobom, którym śledczy postawili zarzuty związane ze zniszczeniem w sierpniu zeszłego roku fragmentu ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej. <strong>Wśród podejrzanych jest Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog</strong>. Jednym z wątków dochodzenia była kwestia nawoływania przez Kramka do niszczenia zasieków. Jak podał w mijającym tygodniu serwis Salon24, Wydział Dochodzeniowo-Śledczy KWP w Białymstoku umorzył część dochodzenia dotyczącą podżegania do niszczenia mienia. <br><br> W niedzielę Prokuratura Krajowa poinformowała, że „Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro polecił zbadanie w trybie nadzoru umorzenia postępowania Prokuratury Rejonowej w Sokółce dotyczącego podżegania przez Bartosza K. do niszczenia zasieków na granicy polsko-białoruskiej”. <br><br> <h2> „Nie wykonano istotnych czynności dowodowych”</h2> <br> Jak poinformowała nas w środę Prokuratura Krajowa, Prokuratura Okręgowa w Białymstoku poleciła Prokuraturze Rejonowej w Sokółce podjęcie postępowania w umorzonym wątku dotyczącym m.in. podżegania Kramka do niszczenia ogrodzenia na granicy polsko–białoruskiej. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> „To wynik analizy materiałów postępowania zleconej przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę. Badanie akt sprawy wykazało, że <strong>w postępowaniu nie wykonano istotnych czynności dowodowych</strong>. Tym samym zatwierdzoną przez prokuratora decyzję o częściowym umorzeniu śledztwa należało ocenić jako co najmniej przedwczesną” – podkreśla PK w oświadczeniu.Do incydentu przy granicy z Białorusią koło wsi Szymaki w woj. podlaskim doszło w końcu sierpnia. Na nagraniach umieszczonych w mediach społecznościowych widać grupę osób, która weszła na pas drogi granicznej, użyła nożyc do metalu, zaczepiła liny i próbowała rozerwać zasieki z drutu kolczastego ułożone na granicy Polski z Białorusią. <br><br> Wszystkim 13 zatrzymanym postawione zostały zarzuty zniszczenia – wspólnie i w porozumieniu – mienia, czyli fragmentu zasieków zbudowanych na granicy, przy kwalifikacji, iż był to występek o charakterze chuligańskim. Podejrzani nie przyznali się i odmówili składania wyjaśnień. <br><br> Jeszcze przed tym zdarzeniem Bartosz Kramek na łamach „Gazety Wyborczej” opublikował tekst pt.<strong> „Obalmy zasieki na granicy. Zaprotestujmy w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa”. </strong>