
Polski rząd nie zamierza płacić kar nałożonych przez unijny trybunał w sprawie kopalni Turów. – Rada Ministrów podtrzymała swoje stanowisko dotyczące sporu w sprawie kopalni w Turowie. Wskazała również, że zatrzymanie działań kopalni spowodowałoby zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju – mówi rzecznik rządu Piotr Müller.
Minister Klimatu i Środowiska dopuścił organizacje ekologiczne do udziału w postępowaniu dotyczącym wydania koncesji na wydobycie węgla w kopalni...
zobacz więcej
Kilka dni temu minął termin płatności, jaki Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dał Polsce na zapłacenie kary za funkcjonowanie kopalni węgla kamiennego Turów. Przypomnijmy, 20 września TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia.
Mimo to polski rząd deklaruje, że płacić nie zamierza. – Uchwała Rady Ministrów w tej sprawie jest obiegowo przyjęta i podtrzymujemy nasze stanowisko. Uchwała mówi wprost, że tych kar nie zapłacimy – mówi Interii rzecznik rządu Piotr Müller.
Onet podawał wcześniej, że „polski rząd jest gotowy zapłacić ponad 200 mln zł kary” za spór dotyczący Turowa.
Rzecznik rządu jest zdziwiony tymi doniesieniami. – Rada Ministrów podtrzymała swoje stanowisko dotyczące sporu w sprawie kopalni w Turowie. Wskazała również, że zatrzymanie działań kopalni spowodowałoby zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju– zaznacza.
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej kopalni węgla brunatnego Turów zostanie ogłoszona...
zobacz więcej
Polsko-czeskie negocjacje dotyczące kopalni Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. Prowadził je minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, a następnie Anna Moskwa. Przerwane 30 września rozmowy zostały wznowione 5 listopada. Z uwagi na proces tworzenia się nowego rządu w Czechach nie były kontynuowane.
Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów pod koniec lutego 2021 r. Jednocześnie domagały się zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego. Polski rząd do nakazu wstrzymania wydobycia nie zastosował się.
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej kopalni węgla brunatnego Turów zostanie ogłoszona 3 lutego 2022 r.