Giertych wściekły na znanego dziennikarza. „Rymanowski, ty oszczerco!”

Mecenas Roman Giertych przekonuje, że służby inwigilowały go z użyciem systemu Pegasus. Na ten temat w Polsat News rozmawiali Borys Budka z Bogdanem Rymanowski. Po tej dyskusji były prezes Młodzieży Wszechpolskiej na Twitterze wyraził wielkie oburzenie. „Rymanowski ty oszczerco!” – napisał.

Były szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka był we wtorek gościem Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Rozmowa dotyczyła doniesień mediów o rzekomej inwigilacji Romana Giertycha.

Polityk mówił, że już kilka lat temu jego formacja „przestrzegała, że w sposób nielegalny przeznaczono kilkadziesiąt milionów złotych na niejawne zakupy”. – Wszystko wskazuje na to, że przeznaczono je na inwigilację obywateli – wskazywał Budka.

Prowadzący rozmowę dziennikarz dopytywał go: „Czyli w tej sprawie wierzy pan mecenasowi Giertychowi, a nie polskim służbom, które zaprzeczają, że dopuściły się jakichś niedozwolonych praktyk?”.

– Nie wierzę Maciejowi Wąsikowi czy Mariuszowi Kamińskiemu. To są ludzie, którzy zostali skazani w pierwszej instancji za nadużycia władzy. Zostali ułaskawieni tylko dlatego, że mają fajnego kolegę prezydenta – odparł polityk.

Rymanowski dopytywał, czy według posła PO doszłoby do złamania prawa, gdyby zgodę na użycie Pegasusa wobec Giertycha wydał sąd. Następnie przypominał, że wobec byłego lidera Ligi Polskich Rodzin są wykonywane czynności w prokuraturze. Kilka dni temu śledczy wystąpili z wnioskiem o jego aresztowanie.

Borys Budka mówił, że „narzędzie Pegasus, zostało stworzone po to, by tropić terrorystów”. – To niedopuszczalne, by inwigilować czynnego adwokata – powiedział dodając, że „w ocenie wielu prawników kontrola operacyjna przez Pegasusa jest nielegalna”.

Giertych i Lis o Rymanowskim

Do tego wywiadu Roman Giertych odniósł się na Twitterze po wpisie Tomasza Lisa. „Słucham w Polsat News rozmowę Rymanowskiego z Budką. Wstrząsające. Praktycznie każde pytanie zawiera sugestię, że podsłuchiwanie Giertycha za pomocą Pegasusa mogło być zgodne z prawem. PiS-ia propaganda sączona non stop” – pisał Lis.

„Gdy mnie pegazusowano (2019) prokuratorzy z Wrocławia prowadzący sprawę woleli degradację niż stawianie mi zarzutów. Rymanowski ty oszczerco! Jeżeli sugerowałeś, że zgodnie z prawem PiS wlazł do mojej sypialni, do moich spowiedzi i do tajemnic moich klientów to jesteś kanalią” – skomentował Roman Giertych.

Gdy mnie pegazusowano (2019) prokuratorzy z Wrocławia prowadzący sprawę woleli degradację niż stawianie mi zarzutów. Rymanowski ty oszczerco! Jeżeli sugerowałeś, że zgodnie z prawem PiS wlazł do mojej sypialni, do moich spowiedzi i do tajemnic moich klientów to jesteś kanalią. https://t.co/d8svpsVAPO

— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 25, 2021

W kolejnym wpisie Giertych stwierdził, że będzie „ścigał karnie i cywilnie” osoby, które zasugerują, że można było wobec niego użyć „broni przeciwko terrorystom”.

„W sprawie Polnordu sądy (w tym Sąd Okręgowy w Warszawie, który w Polsce wydaje zgodę na podsłuchy) 30 razy wyśmiewały wręcz zarzuty oraz zawiadamiały o przestępczych działaniach CBA na moją szkodę. Żaden sędzia nie zgodziłby się na pegasusa u adwokata, posła, czy prokuratora!” – napisał.

Służby o doniesieniach dot. Giertycha

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn informował, że „w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratora Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd”.

– Każde użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody – w tym zgodę sądu. Polskie służby działają zgodnie z polskim prawem – podkreślał.

Jak dodawał, „sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieuprawnione”.

#roman giertych #bogdan rymanowski #pegasus #dziennikarz #polsat