Gdyby po wojnie do władzy doszła prawica londyńska, to nie było walki z analfabetyzmem czy masowej elektryfikacji i jeszcze innych rzeczy – powiedział w programie „Tak jest” dziennikarz TVN24 Andrzej Morozowski.
Ci ludzie muszą sobie zdawać sprawę z tego, że łamią prawo i mogą ponieść konsekwencje – mówił w środę Andrzej Morozowski w TVN24 w programie „Tak...
zobacz więcej
W środowym programie „Tak jest” Morozowski stwierdził, że po 30 latach od upadku komuny „zaczynamy inaczej patrzeć na historię”.
Jego zdaniem, gdyby po zakończeniu II wojny światowej władzę w objął rząd przebywający na uchodźstwie w Londynie, to Polskę czekałaby zapaść cywilizacyjna. – Nie byłoby walki z analfabetyzmem czy masowej elektryfikacji – przekonywał Morozowski.
Kim był Mieczysław Morozowski?
Gdzie można szukać przyczyn tak krytycznego spojrzenia na rząd będący legalną kontynuacją władz II Rzeczypospolitej, zmuszonych opuścić Polskę po agresji III Rzeszy i ZSRR we wrześniu 1939 roku?
– To był komunistyczny działacz, znany jeszcze przed 1939 roku. Wojnę udało mu się przeżyć w ZSRS, przez krótki czas był w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, później powrócił do kraju i zatrudnił się w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego – mówił o ojcu dziennikarza, Mieczysławie Morozowskim w reportażu Marcina Tulickiego pt.
„Holding” dr Grzegorz Wołk z Instytutu Pamięci Narodowej.
– 19 lutego 1949 roku Morozowski złożył ślubowanie w Departamencie V ds. polityczno-społecznych MBP, którego dyrektorem był Julia Brystygierowa – „Krwawa Julia”. Funkcjonariusze Departamentu V znani byli ze stosowania wyrafinowanych tortur wobec ludzi uznanych za wrogów ludu – informują autorzy filmu.
A tak wyglądała reakcja ojca przyszłej gwiazdy TVN na agresję sowiecką 17 września 1939 r.:
„W Mińsku Maz. wraz z tow.[arzyszem] Dąbrowskim Stanisławem i innymi tow.[arzyszami] robiliśmy przygotowania do uroczystego przyjęcia Czerwonej Armii, nie doczekaliśmy się tego zaszczytu, bo dowiedzieliśmy się, że Armia Czerwona oswobadza tylko teren do rzeki Bug. W następnym dniu wyszedłem piechotą do Siedlec, gdzie natknąłem się jeszcze na patrole Armii Czerwonej. Z Siedlec dostałem się do Brześcia, a stamtąd do Lwowa.”
źródło:
tvn24, „Holding”, „Resortowe Dzieci. Media”
#tvn
#andrzej morozowski
#holding
#mieczysław morozowski