RAPORT

Pogarda

Kapelan internowanych: Stan wojenny łamał nadzieję w ludziach

Po wprowadzeniu stanu wojennego internowano ponad 10 tys. osób (fot. PAP/CAF/Wojciech Frelek)
Po wprowadzeniu stanu wojennego internowano ponad 10 tys. osób (fot. PAP/CAF/Wojciech Frelek)

Najnowsze

Popularne

– Stan wojenny łamał nadzieję w ludziach – wspomina ks. Jan Sikorski, kapłan, który po jego wprowadzeniu został kapelanem internowanych i uwięzionych w Zakładzie Karnym Warszawa-Białołęka. Jak zaznacza w rozmowie z Polskim Radiem, posługa w tamtym miejscu była dla niego niezwykłym doświadczeniem, a swojej misji podjął się bez wahania.

Zła wiadomość dla Michnika. Sondaż na temat Jaruzelskiego [WIDEO]

Tylko 6 proc. Polaków zdecydowanie pozytywnie ocenia postać Wojciecha Jaruzelskiego – wynika z sondażu pracowni Social Changes dla portalu...

zobacz więcej

– Widziałem żołnierzy i zatrzymywane samochody. Od razu ks. kardynał Glemp powołał komitet obrony osób represjonowanych, do którego wstąpiłem i zostałem wysłany do internowanych – dodaje.

Ks. Sikorski udzielał więzionym sakramentów, odprawiał msze, pomagał w przekazywaniu wiadomości i lekarstw.

– Spowiedzi trwały długo, w tym czasie internowani śpiewali kolędy. Odprawiliśmy mszę świętą. Byliśmy pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do nich. Odwiedzaliśmy cele i dostawaliśmy od uwięzionych wiadomości do ich rodzin – wspomina pierwszą wizytę 25 grudnia, w Boże Narodzenie.

Ks. infułat dr Jan Andrzej Sikorski po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki w 1984 r. był odpowiedzialnym za odprawianie mszy św. za ojczyznę w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Był też honorowym kapelanem Solidarności Regionu Mazowsze. Od 1990 r. był Naczelnym kapelan Więziennictwa.

Stan wojenny zaowocował internowaniem ponad 10 tys. działaczy opozycji antykomunistycznej, tysiące kolejnych było inwigilowanych i zastraszanych. Co najmniej kilkadziesiąt osób straciło życie.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej