„Wygląda na to, że Piotr Kraśko od sześciu lat bezprawnie jeździł samochodami” – twierdzi internetowy serwis dziennika „Super Express”. Sąd Rejonowy w Łomży uznał prezentera TVN winnym prowadzenia samochodu mimo cofnięcia uprawnień. Dziennikarz TVN tracił prawo jazdy dwukrotnie. Przyznał się do winy, ale już niedługo ponownie siądzie za kółkiem.
– W tej chwili Mike Pence jest najodważniejszym człowiekiem w Stanach Zjednoczonych – mówił komentując sytuację w USA Piotr Kraśko. Dziennikarz...
zobacz więcej
Autorzy artykułu powołując się na własne ustalenia informują, że „Piotr Kraśko wpadł przez przypadek”.
„Policja zatrzymała go na początku kwietnia do rutynowej kontroli w woj. podlaskim. Okazało się, że nie tylko nie ma przy sobie prawa jazdy i cofnięte uprawnienia. Zgodnie z prawem jazda samochodem w takim przypadku jest przestępstwem” – czytamy na portalu se.pl.
Groziło nawet 2 lata więzienia
Kraśko przyznał się do winy; choć za takie przewinienie grożą dwa lata więzienia, został skazany
wyrokiem nakazowym na 7,5 tys. zł grzywny i... kolejny rok zakazu prowadzenia pojazdów.
Jak przypominają dziennikarze „Super Expressu”, „przez ostatnie sześć lat w mediach pojawiło się sporo jego zdjęć za kierownicą. Ba, nierzadko wręcz do nich pozował”.
„Wygląda więc na to, że (Kraśko – red.) umyślnie przez ponad sześć lat łamał prawo” – konkluduje se.pl.
Prokuratura złożyła sprzeciw od wyroku nakazowego, ale po rozpoznaniu sprawy łomżyński sąd wydał takie samo orzeczenie. Wziął pod uwagę m.in. dotychczasową niekaralność pracownika TVN.
Kraśko tracił prawo jazdy już wcześniej
Piotr Kraśko tracił prawo jazdy dwukrotnie: w 2009 i 2014 r. W tym drugim przypadku nie skorzystał z możliwości jego odzyskania: nie zdał ponownego egzaminu.
Ja chcę powiedzieć, żeby jedna rzecz była jasna – z nas wszystkich słuchających pani, to pani ma Złotą Palmę z Cannes, a nikt inny – argumentował...
zobacz więcej
– W 2015 r. prawomocnie utracił uprawnienia decyzją prezydenta Warszawy. Od tego momentu każdorazowe kierowanie samochodem to już przestępstwo – powiedziała dziennikarzom osoba znająca sprawę.
Pracownik TVN komentuje
Kraśko w rozmowie z „SE” przyznał się do winy i potwierdził, że opisywana sytuacja miała miejsce w kwietniu tego roku, zaś wyrok zapadł we wrześniu.
Pracownik TVN w międzyczasie zdał też – jak zapewnia – prawo jazdy również w kat. B+E, dzięki czemu „będzie mógł prowadzić samochód np. z przyczepą kempingową”. „Gdy tylko minie rok od dnia wyroku, ponownie siądzie za kierownicę” – opisuje gazeta.
Przeczytaj także: Beata K. słono zapłaci za swój czyn. Kwota szokuje
źródło:
se.pl
#piotr kraśko
#skazany
#wyrok
#grzywna
#cofnięcie prawa jazdy
#kierowanie bez uprawnień