
Polska nie rozumie podstawowych reguł tej gry – pisze na łamach Onetu analityk tego portalu Witold Jurasz. Były I sekretarz ambasady w Moskwie w swoim artykule zarzuca Polakom „kompleksy” i „wzmożenie moralne”, które nie pozwala nam zrozumieć, jak wspaniałym ruchem Zachodu jest dogadanie się z Rosją. Po rozmowie Biden – Putin kongres USA usunął z projektu budżetu obronnego sankcje wobec Nord Stream 2, rosyjskiego długu państwowego i 35 Rosjan.
Prezydent USA Joe Biden odbędzie w czwartek rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz przywódcami Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9),...
zobacz więcej
To nie pierwsza zaskakująca teza, którą wygłosił Jurasz.
W lipcu publicystaOnetu stwierdził, że „stawianie” przez rząd RP na Donalda Trumpa nie decydowało o jego geopolitycznych wyborach, ale już „nie postawienie” na Joe Bidena zdecydowało o proputinowskim kursie prezydenta USA.
Po rozmowie prezydentów USA i Rosji Stany Zjednoczone zrezygnowały z sankcji za Nord Stream 2. Pojawiają się opinie, że była to cena za deklarację...
zobacz więcej
„Nasz równoczesny kompleks, jak i pogarda dla Zachodu powodują, że nie jesteśmy w stanie na zimno analizować gry interesów. (...) Wielu polskich komentatorów nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego Zachód układając się z Rosją, w ogóle bierze pod uwagę jej interesy” – czytamy w opublikowanym tekście.
Jurasz stawia tezę, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż „polska inteligencja jest kiepsko wykształcona”.
„Dodatkowo jeszcze nie wywodzi się z arystokracji z jej dziedzictwem sprawowania władzy ani też mieszczaństwa zajmującego się handlem, ale z pozbawionej owego naturalnego dla zachodnich społeczeństw transakcyjnego podejścia do rzeczywistości chłopstwa lub szlachty, dla których często świat był zero-jedynkowy” – napisał.