
W wigilię Bożego Narodzenia do katalogu Netflixa trafi czarna komedia „Nie patrz w górę” w reżyserii Adama McKaya. Główne role zagrali w niej Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence. Okazuje się, że gwiazdę „Igrzysk śmierci” na planie filmu od samego początku ścigał pech.
Poszukiwacz skarbów udał się w miejsce, gdzie od wielu lat znajdowano złoto. Zamiast sita i kilofa wziął ze sobą wykrywacz metali oraz łopatę. To,...
zobacz więcej
„Nie patrz w górę” to jedna z najgorętszych premier ostatnich miesięcy. Na powszechne zainteresowanie tytułem duży wpływ ma niewątpliwie gwiazdorska obsada – oprócz DiCaprio i Lawrence w filmie wystąpili Meryl Streep, Cate Blanchett, Ariana Grande, Jonah Hill i Timothée Chalamet. Czarna komedia w reżyserii Adama McKaya opowiada o dwójce astronomów, którzy dowiedziawszy się, iż w stronę Ziemi zmierza olbrzymia asteroida, ruszają w medialne tournée, by ostrzec ludzkość przed nadciągającą katastrofą. Film trafi do katalogu Netflixa już 24 grudnia.
Podczas światowej premiery obrazu w Nowym Jorku Lawrence opowiedziała o szczegółach pracy nad filmem. Rozmawiając z „Variety” aktorka ujawniła, że na planie od początku ścigał ją pech.
Licząca ponad 12 tysięcy członków orkiestra z Wenezueli pobiła rekord Księgi Guinnessa jako najliczniejsza grupa muzyczna grająca razem dłużej niż...
zobacz więcej
To jednak nie wszystko. W lutym serwis „TMZ” donosił, że Lawrence uległa później na planie znacznie niebezpieczniejszemu wypadkowi – podczas nagrywania kontrolowanej eksplozji, została raniona w powiekę odłamkiem szkła. Natychmiast udzielono jej niezbędnej pomocy, dzięki czemu nie doszło do groźnych powikłań.
Aktorka wyjawiła również, że problemem była dla niej współpraca z Timothée Chalametem. Wszystko przez jego bardzo szczupłą sylwetkę.
„To było piekło. Byłam podekscytowana perspektywą grania z nim, bo jest niezwykle utalentowanym aktorem. Ale w podwójnych ujęciach widać doskonale, że jestem od niego grubsza – a wtedy nie byłam jeszcze tak duża, jak teraz. Zobaczenie tego na ekranie było dość wstrząsającym przeżyciem” – stwierdziła ze śmiechem gwiazda, która spodziewa się teraz pierwszego dziecka.