Putin chce, by Moskwa i NATO podpisały umowę, na podstawie której Sojusz nie będzie przyjmował nowych członków. Rosja nie będzie decydować, kto jest członkiem NATO – szef Sojuszu odpowiedział w ten sposób na propozycję rosyjskiego prezydenta. Władimir Putin chce, by Moskwa i NATO podpisały umowę na podstawie której Sojusz nie będzie już przyjmował nowych członków. Chodzi prawdopodobnie o Ukrainę, Gruzję i Mołdawię, byłe republiki radzieckie, które Rosja traktuje jako swoją strefę wpływów. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówił po zakończeniu dwudniowego spotkania ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w Rydze, że Rosja nie ma prawa do decydowania, które kraje są członkami NATO. Odniósł się do starań Ukrainy o przyjęcie do Sojuszu. – Szanujemy decyzję Ukrainy, która ubiega się o członkostwo w NATO. Powiedzieliśmy już, że zostanie członkiem Sojuszu, ale to my, 30 krajów członkowskich, zdecydujemy, kiedy Ukraina jest gotowa i spełnia wszystkie standardy. Rosja nie ma prawa weta, prawa głosu i nie ma prawa ustanawiać swoich stref wpływów czy kontrolować sąsiadów – podkreślił. Jens Stoltenberg mówił w Rydze, że rosyjskie myślenie sięga minionych czasów. #wieszwiecejPolub nas – Nie chcemy wracać do świata, w którym mocarstwa mają prawo ograniczać inne, suwerenne kraje. Ja sam pochodzę z małego kraju, który graniczy z Rosją. I jestem bardzo zadowolony, że kraje NATO nigdy nie zgodziły się na prawo Rosji do tworzenia na północy strefy wpływów, czy też do decydowania, co Norwegia może, a czego nie może – dodał Jens Stoltenberg. Pod rządami Władimira Putina Rosja wielokrotnie domagała się zaprzestania rozszerzania NATO na wschód. Moskwa argumentowała, że członkostwo Ukrainy czy Gruzji zagraża jej bezpieczeństwu. Relacje Rosji z Zachodem znacznie się pogorszyły po rosyjskiej aneksji Krymu w 2013 r. i po rozpoczęciu przez prorosyjskich bojowników konfliktu na wschodzie Ukrainy. Zobacz także: Rosja zawiesza misję przy NATO oraz działalność biura Paktu w Moskwie W ostatnich tygodniach ponownie wzrosło napięcie, gdy Moskwa zgromadziła tysiące żołnierzy i ciężki sprzęt na granicy z Ukrainą. NATO ostrzegło, że jakakolwiek agresja Rosji na ten kraj będzie dla niej bardzo kosztowna. #NATO Foreign Ministers met with partners #Georgia & #Ukraine. Ministers made clear that any further Russian aggression against Ukraine will have serious political & economic consequences. We need to remain vigilant & avoid escalation. #ForMin pic.twitter.com/9f7jYQZADT— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) December 1, 2021