Juszczyszyn tłumaczy, że jego oklaski „były kurtuazyjne”. Sędziowie i prokuratorzy, kojarzeni z ulicznych demonstracji, oklaskiwali szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska po jego wystąpieniu na urodzinach Komitetu Obrony Demokracji. Rzecznik dyscyplinarny sędziów prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Jak tłumaczą się sędziowie? – Wpisałem się w konwencję – oświadczył Waldemar Żurek. – Nie wznosiliśmy żadnych okrzyków – zapewnia Paweł Juszczyszyn. Donald Tusk wziął udział w konwencji Komitetu Obrony Demokracji. Wystąpienie szefa Platformy Obywatelskiej na stojąco oklaskiwali m.in. sędziowie Waldemar Żurek i Paweł Juszczyszyn, podczas gdy sala skandowała „Zjednoczona Opozycja”. <strong>W wydarzeniu udział wzięli sędziowie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia i kilkoro prokuratorów. </strong> <br><br> <h2>Postępowanie wyjaśniające </h2> <br> Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych poinformował we wtorek, że w związku z doniesieniami dotyczącymi „niegodnych zachowań sędziów prezentujących swoje poglądy polityczne”, zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Przemysław W. Radzik prowadzi od poniedziałku czynności wyjaśniające. <br><br> Prowadzone są one „w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przewinień dyscyplinarnych (...), <strong>polegających na uchybieniu godności urzędu przez ustalonych sędziów sądów powszechnych”. </strong> <br><br> Według rzecznika dyscyplinarnego sędziowie, którzy wzięli udział w konwencji KOD, „wbrew treści art. 178 ust. 3 Konstytucji prowadzili działalność publiczną, nie dającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”, bo wzięli udział „w politycznym zgromadzeniu organizacji Komitet Obrony Demokracji, gdzie publicznie manifestowali swoje przekonania i poglądy polityczne oraz w aktywny sposób wyrażali aprobatę do wyrażanych tam treści o charakterze politycznym”. <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Apolityczni sędziowie Żurek i Juszczyszyn witają Donalda Tuska na politycznej imprezie. <br>Sędzia Żurek nawet zaczął skandować DO NALD, DO NALD, DO NALD... �� <a href="https://t.co/7qh54v6SKd">pic.twitter.com/7qh54v6SKd</a></p>— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) <a href="https://twitter.com/stanczykmaciej/status/1465361932773376021?ref_src=twsrc%5Etfw">November 29, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>Przywołany przepis konstytucji mówi, że „<strong>sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów</strong>”. <br><br> <h2>Żurek i Juszczyszyn tłumaczą </h2> <br> Oko.press twierdzi, że „nie wszyscy sędziowie klaskali po wystąpieniu Tuska i wstawali, gdy schodził ze sceny”. Pracownicy serwisu rozmawiali też z sędziami Żurkiem i Juszczyszynem, którzy oklaskiwali szefa PO. <br><br> Waldemar Żurek oznajmił, że „na tym spotkaniu każdy, kto schodził ze sceny, dostawał kurtuazyjne oklaski”. <br><Br> – <strong>Wpisałem się w tę konwencję i nie ma w tym nic złego. KOD jest organizacją pozarządową i broni praworządności.</strong> Byłem zaproszony, bo dostałem nagrodę „Przyjaciel demokracji” – powiedział. <br><br> Sędzia oznajmił, że nie sprawdzał, kogo KOD zaprosił na swoje szóste urodziny. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> „Wiedziałem, że ma być panel dyskusyjny z politykami. Na spotkaniu było wielu ludzi, których spotykam na ulicy, gdy bronią sędziów i praworządności. Byłem tam dla nich, zawsze będę przy nich stał, bo obrona praworządności jest apolityczna” – podkreśla.„Oczywiście władzy się to nie podoba, bo chce nas sędziów zamknąć w klatkach i pokazać, że to ta kasta, co nienawidzi polskiego narodu. Ale my jesteśmy z naszym narodem, zwłaszcza z tymi co bronią zasad i konstytucji” – dodaje. <br><br> Z kolei sędzia Paweł Juszczyszyn tłumaczy, że <strong>jego oklaski „były kurtuazyjne, wynikały z kultury osobistej, bo każdy mówca je dostawał”. </strong> <br><br> – To było wydarzenie organizowane nie przez partię polityczną, tylko organizację pozarządową wspierającą praworządność. Miałem informację, że impreza będzie podzielona na trzy części. Że będzie część poświęcona obronie praworządności, zaangażowaniu obywatelskiemu, a dopiero w trzeciej części mieli brać udział politycy. I opuściłem tę trzecią część. Okazało się, że Tusk przemawiał w pierwszej części. Nikt nas o tym nie uprzedził. Nie wznosiliśmy żadnych okrzyków – wskazał.