Projekt odbudowy katedry Notre Dame budzi kontrowersje

Paryska katedra Notre Dame może już nigdy nie odzyskać dawnego blasku. Medialne przecieki budzą wątpliwości, czy w planach diecezji paryskiej zniszczona przez pożar katedra otrzyma godny wystrój wnętrza.

Wewnątrz odbudowywanej katedry może dojść do licznych zmian w porównaniu ze stanem sprzed pożaru. Co prawda konserwator zabytków zalecił odtworzenie stanu poprzedniego, ale paryska diecezja, według informacji podawanych w mediach, ma inne plany. Jak pisze brytyjski dziennik The Daily Telegraph, w katedrze może powstać wręcz „poprawny politycznie Disneyland”.

Diecezja zapewnia wprawdzie, że do umieszczenia we wnętrzu katedry szokujących dzieł sztuki współczesnej nie dojdzie, jednak według doniesień The Daily Telegraph na ścianach pojawią się nowoczesne malowidła. Katedrę mają też wypełnić też efekty dźwiękowe i świetlne tak, aby wywoływać u zwiedzających emocje.

Według brytyjskiej gazety w katedrze powstanie również „ścieżka odkrywcza”, czyli kaplice tematyczne dotyczące Afryki i Azji, pełne cytatów biblijnych w różnych językach.

Takie szczegóły zdradził dziennikowi architekt Maurice Culot, który miał widzieć plany przebudowy wnętrza średniowiecznej katedry. – To tak, jakby Disney wszedł do Notre Dame – skomentował.

Informacje te częściowo potwierdza nadzorujący odbudowę wnętrza katedry Notre Dame ks. Gilles Drouin. – Projekt ma na celu zachowanie charakteru katedry, ale z większym dostosowaniem do osób nie zawsze wywodzących się z kultury chrześcijańskiej – powiedział w rozmowie z AFP.

– Katedra zawsze była otwarta na sztukę współczesną, łącznie z dużym złotym krzyżem autorstwa rzeźbiarza Marca Couturiera, zainstalowanym przez kardynała Lustigera w 1994 roku – wyjaśnił ks. Drouin.

#paryż #francja #notre dame