– Prawo do aborcji jest święte – oświadczyła poseł Małgorzata Prokop-Paczkowska z Lewicy. Na pytanie, czy „ma odwagę odciąć się od chamstwa, agresji i od języka nienawiści, który uskutecznia Marta Lempart”, nie odpowiedziała.
Żadna sprzątaczka nie zasługuje na aroganckie traktowanie ze strony wyżej postawionej w społeczeństwie kobiety – napisała Młoda Lewica na...
zobacz więcej
Pytanie to zadawał parlamentarzystce red. Miłosz Kłeczek prowadzący program „Strefa Starcia” w TVP Info, w kontekście zachowania Marty Lempart, która zniszczyła pracę pani sprzątającej biurowiec przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Na zwróconą uwagę odparła, że nie zamierza posprzątać bałaganu i że robi to „dla jej dzieci”.
Poseł Prokop-Paczkowska oskarżyła o „niszczenie kobiet” Prawo i Sprawiedliwość.
– My grzeczne już nie możemy. Nasze prawa są bezczelnie zabierane nam w naszym kraju. I prawa nasze, takie jak prawo do aborcji, jest święte i nikomu nic do naszych ciąż – mówiła aroganckim tonem polityk.
Przedstawicielka Lewicy dodała, że Lempart „może protestować, tak jak chce”.
– Czy pani wie, co to jest świętość? – pytała poseł Anna Milczanowska z PiS. – Jest święte! – upierała się przedstawicielka Lewicy.