
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn napisał na Twitterze, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zachęcał migrantów do przedzierania się przez granice Polski i dalszej podróży na zachód Europy. Dyktator przemawiał w piątek do migrantów w Bruzgach, gdzie reżim zorganizował dla nich obóz.
Alaksandr Łukaszenka przyjechał w piątek do centrum logistycznego w Bruzgach przy przejściu granicznym z Polską, gdzie białoruskie władze...
zobacz więcej
Żaryn podkreślił, że wizyta Łukaszenki na granicy „zamieniła się w spektakl nienawiści wobec Polski i Zachodu” i „spontanicznych zachwytów”. Dodał, że jedna z migrantek mówiła podczas spotkania, że gdyby wszyscy prezydenci w Europie byli tacy jak Alaksandr Łukaszenka, „nie byłoby żadnych problemów”.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych ocenił również, że należy spodziewać się utrzymania napiętej sytuacji na granicy z Białorusią. „W kraju pozostaje kilkanaście tysięcy cudzoziemców ściągniętych przez władze w Mińsku w ostatnich miesiącach. Reżim Łukaszenki wciąż kontroluje migrantów, organizując jednocześnie ataki na granicę RP. W czasie prób siłowego wdarcia się na teren RP polscy żołnierze i funkcjonariusze są atakowani zarówno przez białoruskie służby, jak i cudzoziemców” – poinformował. Dodał, że w ostatnich dniach notowane są stale powtarzające się próby nielegalnego wejścia na teren Polski, podejmowane głównie po zmroku.
Żaryn przypomniał, że w ten czwartek w ośrodku dla cudzoziemców w Wędrzynie doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy. „Zgromadzeni tam migranci próbowali uciec z ośrodka i dostać się – jak wskazywali – do Niemiec. Doszło do zniszczenia ośrodka, próby zniszczenia ogrodzenia, a także podpaleń. Sytuacja została opanowana. W czasie ataków jeden funkcjonariusz został ranny. Żaden z cudzoziemców nie wydostał się poza ośrodek” – podał.
„Mając świadomość twardej obrony polskiej granicy przez służby RP Łukaszenka zachęcał dziś migrantów do dalszego szturmowania granicy Polski” – czytamy. Zdaniem Żaryna to „kolejna cyniczna gra migrantami”, którzy są wykorzystywani do „destabilizowania Polski i terroryzowania Unii Europejskiej”. Jego zdaniem służby białoruskie przygotowują się do długotrwałego konfliktu przeciwko Polsce, rozbudowując miasteczko stworzone w Bruzgach w kompleksie firmy Bremino.Wizyta zamieniła się w spektakl nienawiści wobec Polski i Zachodu i „spontanicznych zachwytów”.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 26, 2021
Jedna z cudzoziemek mówiła: "Gdyby wszyscy prezydenci w Europie byli tacy jak pan, nie byłoby żadnych problemów". 2/2 pic.twitter.com/FQQIAopbTd