
Zaginiona Monika z Jaworznika na Śląsku nie żyje. Kobieta została zamordowana. Jej ciało policjanci odnaleźli zakopane w lesie w Porębie. Wykryto je po przesłuchaniu dwóch zatrzymanych w tej sprawie mężczyzn i byłego partnera kobiety, aresztowanego wcześniej w związku z innymi zarzutami.
Mieszkanka Jaworznika w gminie Żarki zaginęła w lipcu, niedługo później jej samochód znaleziono w stawie w Zawierciu. Teraz potwierdziła się hipoteza, że kobieta została zamordowana. Jej zwłoki były zakopane w pięciometrowym dole.
Okoliczności tej sprawy ustalali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji i Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która nadzoruje śledztwo. W czwartek policjanci i prokuratorzy poinformowali o rozwikłaniu tej sprawy. Trwają przesłuchania zamieszanych w tę zbrodnię mężczyzn – poinformowała prokuratura.
Zaginięcie 42-letniej Moniki zgłosiła 9 lipca jej siostra. Kobieta opuściła dom w Jaworzniku w powiecie myszkowskim i nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Samochód zaginionej, forda fiestę, znaleziono kilka dni później w stawie w Zawierciu. Wystającą ponad lustro wody klapę bagażnika zauważył wędkarz.
Auto nie miało tablic rejestracyjnych i miało ślady zacierania oznaczeń identyfikacyjnych. Nie było w nim śladów, które świadczyłyby, że doszło do wypadku. Mundurowi sprawdzili okolice, a płetwonurkowie skontrolowali staw; nie znaleźli żadnych zwłok.
Nowe informacje w sprawie makabrycznej zbrodni Koninie. Zatrzymany przez policję 27-latek w niedzielę śmiertelnie ranił nożem 45-letnego...
zobacz więcej
– Od momentu tego aresztowania czynności w sprawie zginięcia pani Moniki były bardzo zintensyfikowane. Wczoraj policjanci na polecenie prokuratury zatrzymali dwóch mężczyzn – mieszkańców powiatu zawierciańskiego, którzy mogli mieć związek z tą sprawą i jak się okazało taki związek mają – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Jak dodał, dwaj zatrzymani w tej sprawie mężczyźni i partner kobiety zostali przesłuchani przez prokuratora. To na podstawie ich wyjaśnień udało się ustalić miejsce ukrycia zwłok kobiety – na pograniczu Poręby i Zawiercia. – Na podstawie tych czynności można stwierdzić, że pani Monika została zamordowana, a jej zwłoki zostały ukryte w dole – została zakopana ok. 5 metrów pod powierzchnią ziemi – powiedział prok. Ozimek.
Prokuratura na razie nie informuje na temat szczegółowych okoliczności zbrodni ani stawianych zatrzymanym i partnerowi zamordowanej zarzutach – trwają czynności z ich udziałem.
Jak podaje policja, w rozwikłaniu tej sprawy kluczowe okazało się między innymi sprawdzenie zapisów monitoringów na potencjalnej trasie przejazdu kobiety samochodem. – Wkrótce policjanci powiązali dwie inne osoby z osobą byłego partnera. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 38-latka oraz 32-latka z powiatu zawierciańskiego – podała komenda wojewódzka w Katowicach.
Jak dodają policjanci, mężczyźni próbowali zatrzeć wszelkie możliwe ślady przestępstwa, dokładnie myjąc samochód i wrzucając go do stawu. „Policjanci nie dali jednak za wygraną i doprowadzili do finału tej sprawy, która zakończy się dla sprawców w sądzie” – podsumował zespół prasowy śląskiej policji.