
Ostatnio Donald Tusk unika deklaracji ws. prawnych ułatwień dla zaszczepionych. Pytany, co zrobiłby, gdyby „dzisiaj był premierem i miał możliwość wydawania poleceń ministrowi zdrowia” – odmówił odpowiedzi, twierdząc, że to nieodpowiednie pytanie. Tymczasem cztery miesiące temu na Campusie Polska deklarował, że jest gotowy poprzeć polski rząd w walce z pandemią koronawirusa. – To jest rozsądne, że osoby zaszczepione mają pewne ułatwienia – wtórował Rafał Trzaskowski.
Są punkty wspólne, które można przyjąć – powiedziała po spotkaniu z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych ws. walki z pandemią marszałek...
zobacz więcej
W środę marszałek sejmu Elżbieta Witek zorganizowała spotkanie z przedstawicielami wszystkich partii i kół parlamentarnych. Tematem rozmów była walka z pandemią COVID-19, a w szczególności wypracowanie sejmowego projektu ws. weryfikacji szczepień przez pracodawców.
Po spotkaniu głos zabrał Borys Budka. Szef klubu PO nazwał inicjatywę Witek „hipokryzją”. – Marszałek oczekiwała, że parlamentarzyści wyręczą rząd – dodał.
A co na temat walki z pandemią mówił Donald Tusk? Podczas sierpniowego Campusu Polska były premier zapowiedział współpracę z rządem w walce z pandemią.
– Zapowiedziałem to publicznie i nie będę się z tego wycofywał: Jeśli eksperci, jeśli Rada Medyczna przy premierze zarekomenduje i publicznie potwierdzi swoją opinię na temat takiego, a nie innego rozwiązania, to moim zdaniem opozycja powinna to wesprzeć w imię odpowiedzialności – stwierdził wtedy.
Donald Tusk dodał, że nie miałby nic przeciwko temu, aby osoby zaszczepione cieszyły się większymi przywilejami od tych, które nie przyjęły szczepionki przeciw COVID-19.
– Musimy rozwiać wątpliwość w kwestii sanitaryzmu, bo mówienie o nim w tym kontekście to nieporozumienie – mówił szef PO.