Anna Zalewska (PiS) złożyła rezolucję ws. zatrzymania Nord Stream 2, ale dokument blokują Partia Socjalistów oraz EPP Donalda Tuska. Mimo to w rozmowie z portalem tvp.info podczas sesji w Strasburgu europosłanka przekonuje, że szkodliwy gazociąg wciąż można odrzucić i taka opcja ma coraz więcej zwolenników. – Ostatnie dni to zakręcanie i odkręcanie kurka gazowego i powodowanie paniki na rynkach – mówi o zachowaniu Władimira Putina. Przekonuje też, że prezydent Rosji wykorzystuje imigrantów do szantażowania UE ws. Nord Stream 2. – Jestem tego pewna – mówi.
Komisja Europejska wysłała polskiemu rządowi list ws. praworządności. W kuluarach Parlamentu Europejskiego można usłyszeć, że unijna instytucja...
zobacz więcej
W środę rano Parlament Europejski rozpoczął obrady od wysłuchania oświadczeń Rady i Komisji po szczycie klimatycznym COP-26 w Glasgow. Czy w sprawie ochrony środowiska faktycznie zapadły tam jakieś przełomowe decyzje?
– Komentarzem do tego, co wydarzyło się w Glasgow, jest płacz prezydenta COP-u, który powiedział: „Niestety nie udało się”. Dla jednych to dobra, a dla innych zła wiadomość. My baliśmy się, bo Parlament Europejski jechał z deklaracją wycofania subsydiów do wszystkiego co kopalne do 2025 r. – relacjonuje w rozmowie z reporterem portalu tvp.info w Strasburgu Anna Zalewska.
Zobacz także: Żaryn: Niemcy i Rosja nadal są zainteresowane finalizowaniem Nord Stream 2
Europosłanka była w Szkocji osobiście i zaznacza, że Komisja Europejska nie odniosła tam sukcesu. Frans Timmermans sugerował wprowadzenie światowego systemu opłat za prawa do emisji CO2, a największe kraje świata uznały, że to jeszcze nie ten moment.
Rosja i Chiny nie przystąpiły nawet do deklaracji o obniżeniu wycieku metanu o 30 proc. Przedstawiciele potężnych gospodarek wywalczyli także pewien dystans ws. ograniczeń emisji CO2.
–
Delegacja chińska w kuluarach żartowała z Unii Europejskiej mówiąc, że dwu- czy trzykrotne zwiększenie ich emisji to efekt zamówień z krajów członkowskich UE – powiedziała.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic oświadczył, że rozmowy z Wielką Brytanią na temat zasad handlu w Irlandii Północnej będą...
zobacz więcej
Rosja naciska ws. NS2. Chcą specjalnego traktowania
Anna Zalewska oceniła, że nie tylko na podstawie jej obserwacji, ale również z rozmów w kuluarach Parlamentu Europejskiego wynika, że NS2 można jeszcze zatrzymać.
–
Między innymi Niemcy wstrzymali certyfikację. Jest taka zasada wynikająca z dyrektywy unijnej, że właściciel i ten, który przesyła i dystrybuuje, to nie może być ten sam podmiot. Niezbędna jest dywersyfikacja, a ta w przypadku Rosjan nie ma miejsca – wyjaśniła.
Zobacz także:
Nord Stream 2. Fundacja klimatyczna niemieckiego landu pomaga w realizacji
Zaznaczyła, że Moskwa naciska na instytucje unijne, by zrobiono dla nich wyjątek. Europosłanka złożyła w tej sprawie odpowiednią rezolucję i zaapelowała o blokadę NS2, ale Partia Europejskich Socjalistów i Europejska Partia Ludowa, której przewodniczącym jest Donald Tusk,
„wstrzymują tę rezolucję chcąc zrealizować cel niemiecki Angeli Merkel”.
– Ona nie ukrywa, że dąży do tego, by Nord Stream 2 został zakończony. Tymczasem widzimy nie tylko co dzieje się z cenami gazu, ale z szantażem, przed którym przestrzegaliśmy UE. Ostatnie dni to zakręcanie i odkręcanie kurka gazowego i powodowanie paniki na rynkach gazowych – stwierdziła Zalewska.
– Zobaczymy, bo w tej chwili
obudziły się Stany Zjednoczone i rzeczywiście nakładają kolejne sankcje na tych, którzy pracują przy budowie NS2 – dodała.
Parlament Europejski dał zielone światło dla reformy rolnej. To szczególnie ważne dla młodych rolników oraz małych i średnich gospodarstw....
zobacz więcej
Zaskakująca debata PE ws. polskiej granicy
W rozmowie z reporterem portalu tvp.info Anna Zalewska odniosła się również do sugestii części europosłów, że kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy ma związek ze sporem wokół Nord Stream 2.
– Ja jestem pewna.
Wszyscy wiemy, że Putinowi zależy na destabilizacji Unii Europejskiej i NATO – powiedziała. – Ma ogromne zasoby gazu i tak na prawdę
to on będzie dyktował ceny, gdy zostanie zakończony Nord Stream 2. Wykorzystuje więc każdą sytuację do takiej destabilizacji. Przewartościowuje, udaje negocjatora, opowiada światu, że trzeba uznać Łukaszenkę i stworzyć korytarz humanitarny – wskazała.
Zobacz także:
Premier Słowacji: Ważne jest, żeby Unia Europejska pomogła Polsce
Anna Zalewska oceniła, że w związku z tym
telefony Angeli Merkel czy Emmanuela Macrona do liderów Rosji i Białorusi są „zrywaniem jedności europejskiej”. Jak powiedziała, „to przeszkadza i nie pomaga w tym, żeby jednoznacznie mówić na temat sytuacji na granicy polsko–białoruskiej”.
Przyznała jednak, że wtorkowa debata w PE o sytuacji na wschodniej granicy Unii Europejskiej była
„zaskakująco wspierająca działania Polski”.
– Były może dwie dziwne wypowiedzi. Eurodeputowana socjalistów uznała, że w związku z tym, co się dzieje na granicy, należy wdrożyć procedurę praworządności. Były też zaczepki eurodeputowanego Radosława Sikorskiego, ale do tego się już przyzwyczailiśmy – stwierdziła.
Podczas wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim europoseł PiS Ryszard Legutko odczytał list premiera Mateusza Morawieckiego ws. sytuacji na...
zobacz więcej
Co dalej z Turowem?
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała ostatnio, że „na dzień dzisiejszy
negocjowana umowa ws. Turowa jest korzystna dla rejonu transgranicznego i społeczeństwa”. Dodała, że ustalenia zabezpieczają wszystko to, „co strona czeska podnosiła”.
– Oficjalnie nie możemy się kontaktować z nowym rządem, bo nie wiemy jeszcze, jakie to będą osoby – przyznała tłumacząc, że rozmowy muszą być prowadzone z tym rządem, który jeszcze pełni obowiązki.
Na jakim więc etapie negocjacji jesteśmy?
Zobacz także:
Szydło: Wobec ataku na granice mówienie o praworządności to polityczne zacietrzewienie
– Na pewno jesteśmy bliżej niż dalej – powiedziała portalowi tvp.info Anna Zalewska.
– Wielokrotnie rozmawiałam z minister Anną Moskwą. Wiązałyśmy nadzieję przede wszystkim z tym, że szybko powstanie nowy rząd w Czechach. Są to nasi przyjaciele z grupy parlamentarnej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Niestety to troszeczkę trwa, natomiast
umówiłam się z panią minister, że wyciszamy te emocje w mediach, bo strona czeska też tego wszystkiego słucha, a to nie pomaga w tych negocjacjach – zaznaczyła.
źródło:
Portal tvp.info, Parlament Europejski
#nord stream 2
#turów
#kryzys migracyjny
#granica
#anna zalewska
#władimir putin
#unia europejska
#rosja