
Czy Ibrahim, którego historię przytoczył w poniedziałek TVN, faktycznie płynął rzeką przez sześć dni? Głos w tej sprawie postanowiła zabrać Katarzyna Wappa. To ona opowiedziała losy migranta w programie „Czarno na białym”. „Zastosowałam pewien skrót myślowy” – czytamy w opublikowanym oświadczeniu.
Mieszkanka Hajnówki Katarzyna Wappa w reportażu TVN opowiedziała historię migranta, który wepchnięty przez białoruskich żołnierzy „przez sześć dni...
zobacz więcej
W poniedziałek w programie „Czarno na białym” emitowanym w telewizji TVN pojawił się reportaż przygotowany przez Katarzynę Lazzeri. W programie mieszkanka podlaskiej Hajnówki Katarzyna Wappa opowiada o tym, jak na pograniczu pomaga migrantom.
W jej opowieści pojawia się też historia, która wydaje się być mało prawdopodobna. Kobieta stwierdziła, że jeden z migrantów pływał w rzece przez sześć dni.
– Białorusini wypchnęli go wręcz do rzeki, on płynął sześć dni. W ciągu dnia w tej lodowatej wodzie, w nocy wychodził na brzeg. Mokry i zmarznięty kładł się na gołej ziemi, nie zapalał ogniska, bo bał się, że go ktoś zobaczy – opowiadała Wappa. Więcej o tej historii pisaliśmy TUTAJ.