Kolejne samoloty z migrantami odlatują z Mińska do Iraku i innych państw arabskich. – To jednak nie jest dowód wycofania się ze strategicznego planu reżimu Łukaszenki. To może być na pierwszy rzut oka oznaka deeskalacji, ale uważamy, że takie wnioski byłyby przedwczesne – powiedział na konferencji prasowej Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Białorusini wepchnęli go do rzeki. Płynął sześć dni. W nocy wychodził na brzeg. Nie jadł, nie pił – tak o losach jednego z migrantów wypowiadała...
zobacz więcej
Stanisław Żaryn poinformował, że w poniedziałek z Mińska odleciał kolejny samolot, na pokładzie którego znajdowała się grupa 118 cudzoziemców sprowadzonych przez Białoruś, a którym nie udało się nielegalnie przekroczyć granicy z Polską.
– Podejmowali próby przedostania się na Zachód, ale zdecydowali się na powrót do krajów ojczystych – dodał. Dodał, że kolejny taki lot będzie miał miejsce we wtorek.
Wyjaśniał też, że jedno z białoruskich biur podróży, które brało aktywny udział w tym kryzysie organizowanym przez reżim Łukaszenki, szuka chętnych do tego, by wrócić do Iraku czy Syrii. – Taki lot będzie organizowany w najbliższych dniach – przekazał dodając, że wszyscy migranci, którzy korzystali z tego podmiotu, mogą bezpłatnie skorzystać z lotu powrotnego, pozostali muszą zapłacić kilkaset dolarów.
Agresywni migranci wspierani przez białoruskie służby każdego dnia próbują nielegalnie przedrzeć się przez naszą granicę. Tak jak od wielu tygodni, tak też dziś w nocy polscy żołnierze i funkcjonariusze zatrzymują hybrydowy atak Łukaszenki oraz bronią Polskę i całą Europę. https://t.co/UOdNRJmze1
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 23, 2021