
Najprawdopodobniej umożliwione zostanie podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 wcześniej niż po pół roku od szczepienia podstawowego — powiedziała prof. Magdalena Marczyńska po niedzielnym spotkaniu Rady Medycznej z premierem Mateuszem Morawieckim.
Czy w Polsce zostaną wprowadzone restrykcje w związku ze wzrostem liczby zachorowań na COVID-19? Minister Adam Niedzielski ma do tego sceptyczne...
zobacz więcej
KORONAWIRUS – RAPORT
Jak przekazała prof. Marczyńska z WUM, rozmowa z premierem w niedzielny wieczór dotyczyła m.in. braku wydolności służby zdrowia. Eksperci mówili o konieczności zmieniania kolejnych oddziałów w covidowe, braku miejsc na pulmonologii czy neurologii.
– W kolejnych tygodniach polityka państwa w walce z epidemią ma być taka, aby wzmocnić jeszcze bardziej działania proszczepienne, egzekwować zasadę DDM i nakładać kary m.in. za brak noszenia maseczek tam, gdzie jest to wymagane. Ma być wystawianych więcej mandatów za złamanie tych przepisów, ma być wzmocnione egzekwowanie przestrzegania tych zasad – wskazała prof. Marczyńska.
W przyszłym tygodniu ma zostać wydany komunikat, który umożliwi najprawdopodobniej podawanie trzeciej dawki szczepionki wcześniej niż po upływie sześciu miesięcy od szczepienia podstawowego. – Najpewniej będzie to możliwość skrócenia tego okresu do pięciu miesięcy. Ta zmiana ma być lada moment – przekazała.
– W najbliższych tygodniach nie należy oczekiwać zmiany polityki państwa wobec obecnej fali zachorowań na COVID-19 – powiedziała prof. Marczyńska.
Eksperci z Rady Medycznej wyrazili solidarnie swoją nadzieję, że posłowie zasiadający w Sejmie – bez względu na ugrupowania polityczne – poprą przepisy ustawy pozwalające pracodawcy na zweryfikowanie czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19.
– Mamy nadzieję, że w tej sprawie zwycięży rozsądek – dodała członkini Rady Medycznej.