
Migrant z obozowiska na Białorusi przy polskiej granicy powiedział niezależnemu Radiu Swaboda, że funkcjonariusze białoruskich służb zbierają młodych mężczyzn i przygotowują ich do forsowania ogrodzenia i przekroczenia granicy. Mężczyzna twierdzi, że białoruscy funkcjonariusze w nocy nakłaniali młodych migrantów w koczowisku, by „przecinali ogrodzenie i przedzierali się dalej”.
Ministrowie spraw zagranicznych UE podczas poniedziałkowego posiedzenia w Brukseli podejmą decyzję o poszerzeniu ram prawnych dla sankcji wobec...
zobacz więcej
Rozmówca rozgłośni twierdzi, że niektórych mężczyzn odprowadzono w głąb lasu, a „główne przejście” planowane jest w poniedziałek o godz. 11 (o godz. 9 w Polsce).
Według niego „nie ma chęci, by dobrowolnie chwytać za drut kolczasty i go przecinać, ludzie chcieliby przejść granicę spokojnie”.
Z jego informacji wynika również, że migranci nie są w stanie opuścić obozowiska, a ich ogólna sytuacja się pogarsza.
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie podkreślają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów w odpowiedzi na sankcje.
Iryna Słaunikawa, oficjalna przedstawicielka Biełsatu na Białorusi oraz jej mąż, którzy byli skazani na 15 dni aresztu za rzekome wykroczenie, nie...
zobacz więcej