
Podczas wiecu z okazji 11 listopada w Łodzi, w którym udział wzięli przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, głos zabrał starszy mężczyzna. – Za Bieruta mówili komuniści, że kto nie z nami to przeciwko nam, już nas podzielili – mówił. Uczestnicy zgromadzenia go wybuczeli, prowadzący zabrał mikrofon i nie pozwolił mu kontynuować.
Podczas Marszu Niepodległości policja musiała interweniować wobec Katarzyny Augustynek, znanej jako „Babcia Kasia”. „Nie róbcie z osoby, która...
zobacz więcej
W Łodzi 11 listopada – w narodowe Święto Niepodległości – zorganizowany został wiec, w którym udział wzięli politycy m.in. Cezary Grabarczyk, Krzysztof Kwiatkowski, Katarzyna Lubnauer i Dariusz Joński. Transmisję z wydarzenia udostępnił Komitet Obrony Demokracji.
Po przemówieniach polityków głos zabrał pan Tadeusz, mieszkaniec miasta. – Zwracam się do Polaków, czy wy jesteście Polakami? – pytał, na co zgromadzeni radośnie odpowiedzieli „tak!”.
Mężczyzna wyjaśnił, że jest synem legionisty, który razem z Piłsudskim wyzwalał ojczyznę w 1918 roku. Mówił też, że trudne losy, przez które Polska przechodziła, to „zasługa dwóch zbrodniarzy, którzy na nas napadli – Niemiec i Rosjan”. – Gdyby nie było paktu Ribbentrop- Mołotow, Polska byłaby wolna – zaznaczył starszy mężczyzna.
Mówił też o Unii Europejskiej i o czasie, kiedy Polska do niej przystępowała. – Wtedy rządzili komuniści, ci, co plują teraz na naszą ojczyznę, na naszą władze, Miller, Sikorski, to byli zdrajcy i oni są zdrajcami – powiedział. Zgromadzeni zaczęli pokrzykiwać na przemawiającego i buczeć.
Bartosz Piekarski, były dziennikarz, opublikował list napisany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Czytamy w nim, że strażnicy mierzą się z...
zobacz więcej
– Proszę mi wybaczyć, ja nie dzielę Polski, Polskę podzieliła komuna – przyznał. Wtedy prowadzący wiec chciał mu przerwać, lecz pan Tadeusz kontynuował mimo prób jego zagłuszenia.
– Za Bieruta mówili komuniści, że kto nie z nami to przeciwko nam, już nas podzielili – reagował na okrzyki tłumu. – Nie pasuję do tego towarzystwa? Trudno. Jak tu nie pasuję, to kim państwo jesteście, nie znacie historii? – pytał zdenerwowany tłum.
– Teraz cały czas na nas plują. Czy Polska nie chce zgody? Kto nam blokuje pieniądze, o tym nie mówicie? O czym chcecie mówić? Dlaczego pani Zdanowska nie zorganizowała... – mówił, lecz nie dokończył, bo zabrano mu mikrofon.
Pan Tadeusz z Łodzi, starszy człowiek, zaorał wczoraj org. i uczestników uroczystości 11Listopada. M.Kamiński, K.Lubnauer, K.Kwiatkowski, H.Zdanowska i inni. Brawa dla tego Pana! �� Zabrali mu mikrofon niestety. pic.twitter.com/RmVg9fDbpV
— Bambo (@obserwujesobie) November 12, 2021