
750 tys. paczek papierosów przechwyciły połączone siły duńskiej policji oraz urzędów podatkowego i celnego w pobliżu miasta Frøslev tuż przy granicy z Niemcami. Kontrabanda znajdowała się w polskiej ciężarówce, którą jechało pod dwóch Bułgarów i Ukraińców. Śledczy zwrócili uwagę, że jest to największa konfiskata nielegalnych wyrobów tytoniowych, w ostatnich latach.
Nawet funkcjonariusze z wieloletnim stażem byli w szoku, gdy w szoferce furgonetki-chłodni jadącej do Holandii znaleźli 32 pistolety kalibru 7,65...
zobacz więcej
Do udaremnienia rekordowego przemytu doszło jakiś czas temu, ale duńskie służby nie ujawniały tej informacji próbując ustalić kim byli dostawcy papierosów. I gdzie zostały wyprodukowane. Według jednej z wersji, 750 tys. paczek papierosów marki Forman, przywieziono z Europy Południowej. Najprawdopodobniej z Grecji, gdzie ponad co piąty wypalony papieros pochodzi z pokątnych źródeł. Produkowanych jest tam wiele podróbek najbardziej znanych marek wielkich koncernów tytoniowych.
W każdym razie na trop przemytu natrafili pracownicy duńskiej Agencji Podatkowej, analizując dane z Paneuropejskiego Systemu Przemieszczania i Kontroli Wyrobów Akcyzowych (EMCS). W tym przypadku duńskie organy podatkowe wiedziały, że w drodze do duńskiej firmy z południowej Europy znajduje się 15 milionów papierosów.
„Ukraińcy masowo otrzymują propozycje zakupu podrobionych certyfikatów covidowych; sądząc ze skali zjawiska popyt na te usługi jest szalony” –...
zobacz więcej
Pracownicy Agencji Podatkowej ustalili, że odbiorca 750 tys. paczek papierosów, nie wykupił banderol potwierdzających legalność transakcji. W ten sposób państwo duńskie straciłoby 26 mln koron, tytułem niezapłaconej akcyzy.
W akcji przejęcie nielegalnych papierosów, służby podatkowe wspierała Służba Celna i policja. Co ciekawe, w polskiej ciężarówce zatrzymano dwóch Bułgarów oraz dwóch Ukraińców. Najprawdopodobniej byli tylko „wozakami”, czyli kierowcami wynajętymi do tego, kursu specjalnego.