Ostatnie wydarzenia to test dla Polski i jednocześnie test dla Europy. Zdajemy sobie sprawę, że te ryzyka mogą eskalować, że sytuacja może się pogarszać, że możemy mieć do czynienia z nowymi metodami prowokacji ze strony Łukaszenki i jego mocodawców – powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefem Rady Europejskiej.
W trzech dużych grupach, które ostatniej doby próbowały sforsować granicę w rejonie Białowieży, Dubicz Cerkiewnych i Krynek, mogło być do 360 osób...
zobacz więcej
– To, z czym mamy do czynienia, to przejaw terroryzmu państwowego; to też cicha zemsta Łukaszenki za to, że wspieraliśmy demokratyczne wybory ludzi na Białorusi z sierpnia – dodał.
– Wydarzenia z ostatnich dni to test dla Polski i test dla Europy i zdajemy sobie sprawę z tego, że ryzyka mogą eskalować, że sytuacja może się pogarszać, że możemy mieć do czynienia z coraz to nowymi metodami prowokacji ze strony Łukaszenki i jego mocodawców – mówił szef rządu.
– Z oddali te wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej mogą wyglądać jak kryzys migracyjny, ale to nie jest kryzys migracyjny; to kryzys polityczny wywołany w specjalnym celu destabilizacji sytuacji w UE – dodał premier.
Premier podkreślił, że w odpowiedzi na kryzys migracyjny na granicy Polski z Białorusią „powinniśmy razem z UE wypracować wspólną odpowiedź”. Zapewnił, że jego rozmówca z UE ma „pełną świadomość takiej koniczności”.
– Musimy rozmawiać o skutecznym zablokowaniu lotów z Bliskiego Wschodu na Białoruś, bo wiemy, że jest to instrument szantażu politycznego (ze strony Białorusi) – powiedział Morawiecki.
Władimir Putin w rosyjskich mediach zaczął być nawet nazywany „Dziadkiem z bunkra”, z uwagi na styl rządzenia państwem z ukrycia. Skaza na jego...
zobacz więcej
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim w Warszawie zapowiedział dyskusję o budowie na granicach infrastruktury, która lepiej chroniłaby UE, oraz o możliwościach jej finansowania.
Jak mówił Michel, „sytuacja jest poważna i trzeba działać szybko”. – Wobec takiego ataku hybrydowego musimy działać stanowczo i wspólnie – dodał. Zapowiedział, że już w „najbliższych dniach” Rada wraz z państwami członkowskimi i Komisją Europejską rozważy, jakie są możliwości działań, które „miałyby istotny i realny wpływ na sytuację”.
– Będziemy mówić o fizycznej infrastrukturze na granicach, która lepiej chroniłaby UE i możliwościach jej finansowania – stwierdził Michel, przypominając, że są państwa „pierwszej linii”, których granice narodowe są jednocześnie granicami Unii Europejskiej.