Fundacja Pro – Prawo do Życia wymienia przypadki zgonów kobiet w wyniku aborcji. Nie milkną echa tragicznej śmierci 30-letniej kobiety, która zmarła w szpitalu w Pszczynie, będąc w 22. tygodniu ciąży. Zwolennicy aborcji i politycy opozycji winą za to obarczają Trybunał Konstytucyjny, który wyrokował niedawno ws. zaostrzenia prawa do aborcji. W poniedziałek w kilku polskich miastach zorganizowano protesty pod hasłem „#AniJednejWiecej”. Fundacja Pro – Prawo do Życia ocenia, że tragedię wykorzystuje się do tego, by poluzować przepisy dotyczące aborcji, i przekonuje, że przypadków śmierci ciężarnych kobiet z powodu błędów lekarskich było w ostatnich latach znacznie więcej. W ostatnich dniach opinię publiczną w Polsce poruszyła historia 30-letniej kobiety, która we wrześniu trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. <Strong>Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego</strong>. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. Sprawę bada już prokuratura. <br><Br> <H2>Śmierć kobiety w ciąży w Pszczynie</h2><Br> Na temat tragedii wypowiadają sie politycy opozycji. Borys Budka mówi o „piekle”, które kobietom zgotowali posłowie PiS i Konfederacji oraz Trybunał Konstytucyjny, wydanym ponad rok temu orzeczeniem ws. aborcji. Podobne opinie wyraża Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej, która uczetniczyła w proteście przed Trybunałem Konstytucyjnym. Politycy ci nie wspominają jednak, że tak przed ubiegłorocznym wyrokiem TK, jak i po nim, aborcja jest dozwolona w przypadku zagrożenia życia kobiety. <br><Br> <b>Zobacz także: <a href="https://www.tvp.info/52053825/kiedy-aborcja-w-polsce-jest-dopuszczalna-co-zmienil-wyrok-trybunalu-konstytucyjnego" target="_blank">Aborcja w Polsce po wyroku TK. Co zmieniło się w prawie aborcyjnym?</a></b> <br><Br> W odpowiedzi na akcję zwolenników <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=aborcja" target="_blank">aborcji</a></b> pod hasłem #AniJednejWiecej Fundacja Pro – Prawo do Życia przypomina o kilkunastu przypadkach kobiet – ofiar aborcji, które zmarły w trakcie lub z powodu zabiegu. <Br><Br> <H2>Ofiary aborcji</h2><Br> Jedna z nich to Maria del Valle Gonzalez Lopez, młoda Argentynka, aktywistka proaborcyjna, która <strong>zmarła z powodu powikłań po aborcji farmakologicznej </strong>w kwietniu 2021 roku. Rok wcześniej w Wielkiej Brytanii zmarły dwie kobiety – także z powodu powikłań wywołanych <Strong>pigułkami aborcyjnymi</strong>.Przytaczana jest także historia 16-latki z Papui Nowej Gwinei, gdzie „aborcja na życzenie” – podobnie jak w Polsce – jest zakazana. Nastolatka zmarła po przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej – tak jak 44-latka z Cascais w Portugalii w 2019 roku. <br><BR> Fundacja Pro – Prawo do Życia wskazuje także kilka innych przypadków śmierci kobiet, zmarłych w wyniku aborcji w szpitalach w USA, Wielkiej Brytanii czy Arabii Saudyjskiej. I przekonuje: to kobiety, o których wiemy; nie wielu o wielu innych. <br><Br> „<strong>Śmierć Polki jest tragedią, której prawdopodobnie mogła zapobiec lepsza opieka lekarska</strong>. Śmierć tych wszystkich opisywanych matek, które odeszły wraz ze swoimi zabijanymi dziećmi, jest tragedią, której mógł zapobiec zakaz zabijania nienarodzonych” – przekonuje fundacja. <br><Br> <b>Zobacz takze: <a href="https://www.tvp.info/56731339/aborcja-iwona-michalek-z-porozumienia-zmienia-zdanie-i-wyjasnia" target="_blank">Iwona Michałek o aborcji. Wolty posłanki Porozumienia</a></b>