Było o nim głośno w 2017 roku. Sąd Apelacyjny przychylił się do odwołania warszawskiego ratusza i utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody ws. rejestracji Marszu Niepodległości 11 listopada. Kim jest sędzia, który zablokował organizację tego zgromadzenia? W piątek Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji cyklicznego wydarzenia Marsz Niepodległości. – Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to <strong>zgromadzenie nielegalne</strong> – skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. <br><br> – Marsz Niepodległości się odbędzie; po wyroku sądu okręgowego zgłosiliśmy inne zgromadzenie – powiedział szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz. <br><br> <h2>Robert Obrębski. Kim jest? </h2> <br> Jak poinformował serwis wpolityce.pl, decyzję o zablokowaniu marszu podjął <strong>sędzia Robert Obrębski</strong> (z Sądu Apelacyjnego w Warszawie). <br><br> Jak czytamy, Obrębski nie jest członkiem żadnego z upolitycznionych stowarzyszeń sędziowskich, lecz <strong>„aktywnie wspiera niektóre akcje zbuntowanego środowiska sędziowskiego”</strong>.Sędzia Obrębski – przypomina serwis – stawał w obronie sędziego Marka Safjana oraz podpisał listę sędziów, którzy domagają się <strong>pełnego wykonania postanowień TSUE. </strong> <br><br> „Jego podpis widnieje także na liście, które Forum Współpracy Sędziów przesłało w ubiegłym roku do OBWE i w którym <strong>atakowano tzw. wybory kopertowe</strong>. Składał też gratulacje dla sędziego Piotra Hofmańskiego, gdy ten został sędzią Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze” – zaznaczono. <br><br> Robert Obrębski, o czym informowały media, uchylił wyrok sądu niższej instancji, który oddalał powództwo kilkudziesięciu sędziów przeciw redaktorowi naczelnemu „Gazety Polskiej” Tomaszowi Sakiewiczowi. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> „Robert Obrębski, sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie – był w składzie rozpoznającym apelację w sprawie o zamieszczenie sprostowania wytoczonej przez 38 krakowskich sędziów „Gazecie Polskiej”. Chodziło o wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim, w którym powiedział on, że w krakowskim sadzie działa „grupa przestępcza”. Sąd uchylił wyrok sądu I instancji uznając za błędne jego ustalenie, że skoro wywiad był przez premiera autoryzowany, to nie można żądać sprostowania od gazety” – pisał o sędzim serwis oko.press. <br><br> O sędzim było też głośno w 2017 roku. Wówczas orzekał w składzie sędziowskim, który skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne, czy może oceniać kwestie obsady fotela prezesa Trybunału Konstytucyjnego.