Mateusz Kosiński dla portalu tvp.info. Za nami wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, po których swoją władzę formalnie scementował Donald Tusk. Niedawno minęło też sto dni od powrotu byłego premiera do krajowej polityki. To zamknięcie pewnego etapu, warto więc pokusić się o jego ocenę. A ten polityczny powrót sezonu ciężko nie uznać za falstart. Po Donaldzie Tusku zdecydowanie spodziewano się więcej. Tu symbolem może być wiernopoddańcza okładka jednego z numerów „Newsweeka” prowadzonego przez Tomasza Lisa. Na tejże okładce Tusk, niczym generał Władysław Anders, wraca z Zachodu na białym koniu. No cóż, trudno nie zgodzić się, że sympatycy PO upatrywali w powrocie Tuska cudu, który jak za dotknięciem magicznej różdżki zmieni wszystko. <br><br> Dla umęczonych siermiężnym PRL-em Polaków powrót Andersa był tylko marzeniem sennym, bohaterski generał miał wyzwolić Polskę spod okupacji sowieckiej, co oczywiście nie mogło mieć miejsca, bo żaden, nawet najbardziej genialny polski polityk tuż po wojnie nie mógł poprzestawiać geopolitycznej układanki stworzonej w Teheranie i Jałcie. <strong>Sen sympatyków Tuska jednak spełnił się a już chwilę później nastąpiło twarde wybudzenie i zderzenie z rzeczywistością</strong>. <br><br> <h2>Brak efektu świeżości</h2> <br> Na chwilę obecną <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=donald%20tusk" target="_blank">Donald Tusk</a></b> nie osiągnął niemal nic. Jednym z jego nie licznych politycznych sukcesów po powrocie jest zatrzymanie ekspansji Szymona Hołowni i utrzymanie miana najsilniejszej partii opozycji. Rzeczywiście, wiele wskazywało na to, że jeszcze kilka miesięcy przewodzenia partii przez Borysa Budkę a PO będzie miała problemy z utrzymaniem się ponad progiem wyborczym. To jednak zdecydowanie mniej niż zakładała opozycja. <br><br> Platforma Obywatelska w ostatnich trzech miesiącach w wiarygodnych sondażach nie przełamała około straty wynoszącej około 10 punktów procentowych do rządzącego Prawa i Sprawiedliwości, a jej sondaże wcale nie są lepsze od wyników wyborów z 2019 r, które zostały przecież odebrane za porażkę i po których funkcję przewodniczącego przestał pełnić Grzegorz Schetyna. Oczywiście partia Tuska będzie zapewniać, że przed nią jeszcze wiele miesięcy pracy i strata będzie odrabiana, jednak w polityce początki, nowe otwarcia, zawsze dają pewien efekt świeżości, który procentuje w sondażach. Tu tego zjawiska nie zauważyliśmy.To co Tuskowi również relatywnie wyszło to uzyskanie kontroli nad regionami, ale w tej materii pewną rysą jest przegrana faworytów nowego przewodniczącego w bardzo ważnych strukturach – na Pomorzu i Dolnym Śląsku. To z wielu, również personalnych, przyczyn istotne bastiony tej partii. Do tego po wyborach w partii można było usłyszeć jęk zawodu ze strony środowisk feministycznych – żadnym regionem nie kieruje kobieta. Ostatnie wybory to więc słodko-gorzkie zwycięstwo. <br><br> <h2>Już postępowa lewica?</h2> <br> A czy Tusk stworzył spójną narrację dla <b><a href="https://www.tvp.info/tag?tag=platforma%20obywatelska" target="_blank">Platformy Obywatelskiej</a></b>? Warto pamiętać, że w ostatnich latach sympatycy tej partii narzekali, że w zasadzie nie rozumieją jaki jest tak naprawdę ideowy charakter formacji. Czy PO jeszcze próbuje wracać do konserwatywnych korzeni, które wyrażała między innymi „Deklaracja Krakowska” z 2003 r. („będziemy bronić praw religii, rodziny i tradycyjnego obyczaju, bo tych wartości szczególnie potrzebuje współczesna Europa”), czy już jest postępową chadecją na modłę europejską, która bardziej z krzyżem identyfikuje się z tęczową flagą? <br><br> <strong>Po powrocie Tuska ten galimatias wcale nie został rozwiązany</strong> – z jednej strony mamy obrazki byłego premiera robiącego znak krzyża na chlebie, z drugiej strony partia wciąż nie odżegnała się od postępowej młodzieży typu Klaudia Jachira. Zdaje się, że Platforma po powrocie Tuska stoi w jeszcze większym rozkroku. Co nie zadowala bardziej centrowych wyborców PO (ciężko wśród nich szukać nawet centroprawicy) jak i postępowych lewicowców. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div> Podobne rozdwojenie jaźni można odebrać w sytuacji problemów na granicy – z jednej strony tweety Tuska o „powadze sytuacji” – z drugiej mało poważne sprinty posła Franka. Zamieszanie zauważamy również w kwestii ucięcia nam funduszy europejskich, gdzie europosłowie PO robią wszystko byśmy tych pieniędzy nie dostali, a sam Tusk twierdzi, że nie powinniśmy tych pieniędzy tracić. <br><br> Obserwując niewielki entuzjazm po stronie sympatyków opozycji nie trudno więc nie odnieść wrażenia, że zupełnie inaczej wyobrażali sobie polityczne miesiące miodowe Donalda Tuska... <br><br> <a href="/twoje-info"><img src="https://s.tvp.pl/repository/attachment/4/4/6/446ae7032ad7145311025c27ebb077441541685773263.jpg" alt="Twoje INFO - kontakt z TVP INFO" title="Twoje INFO - kontakt z TVP INFO" width="100%" /></a>