
„Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci kim jesteś”? – można było przeczytać w komentarzu do pary zdjęć – premiera Mateusza Morawieckiego z Marine Le Pen i Marine Le Pen z Władimirem Putinem. Uwagę wraz z fotografią zamieszczono na koncie partii Donalda Tuska (EPP) w mediach społecznościowych, zarzucając szefowi polskiego rządu prorosyjskie sympatie. W odpowiedzi posypały się zdjęcia Donalda Tuska z Władimirem Putinem. Teraz frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów na Twitterze przypomniała zdjęcia unijnych liderów z prezydentem Rosji.
Komisja Europejska nie uruchomi na razie mechanizmu warunkowości, uzależniającego wypłatę unijnych funduszy od kwestii praworządności –...
zobacz więcej
Piątkową serię wpisów rozpoczął Donald Tusk, sugerując w mediach społecznościowych, że gdy on spotykał się z przywódcami Austrii, Niemiec czy Słowenii, premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z „proputinowską i eurosceptyczną liderką skrajnej prawicy Marine le Pen”.
Po niecelnym ataku lidera PO na Twitterze głos zabrała jego frakcja w PE. Na koncie Europejskiej Partii Ludowej opublikowano zdjęcie Morawieckiego z Marine Le Pen oraz Le Pen z Putinem, dołączając do nich podpis: „Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś”.Pan @donaldtusk "zapomniał" o spotkaniach premiera @MorawieckiM z prezydentem Francji, kanclerz Niemiec, premierem Hiszpanii, grupą V4, przewodniczącą KE.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) October 22, 2021
"Zapomniał" również o swoich osobistych spotkaniach z W. Putinem i o tym kto mówił "o naszym człowieku w Moskwie"... https://t.co/gD5OoMuihm pic.twitter.com/dj7tYFGFBn
Show me your friends and I will tell you who you are. pic.twitter.com/RHft0lc38p
— EPP Group (@EPPGroup) October 22, 2021
Zobacz także: Dziennikarz Onetu zachwycony wynikiem Tuska na Twitterze. Jest jedno „ale”Show me your friends and I will tell you who you are. pic.twitter.com/WdXlMuKtUk
— ECR Group (@ecrgroup) October 22, 2021