
Odpowiedzialność za obecną sytuację w Europie i relacje z Niemcami są dziś gorącym tematem w Polsce i na świecie. „Donald Tusk uznawany jest przez wielu obserwatorów jako łatwy w hodowli dla Merkel” – tak ustępującego w 2014 roku szefa rządu PO-PSL charakteryzował „Der Spiegel”.
„Pupil Tuska”, „drobny cwaniaczek” – mówią o byłym ministrze PO-PSL świadkowie jego błyskawicznej kariery i dramatycznego jej końca. W niedzielę o...
zobacz więcej
Przed ośmioma laty Tusk zrezygnował z urzędu premiera i rozpoczął karierę w Brukseli. Wówczas był brany pod uwagę jako szef Komisji Europejskiej, ale ostatecznie przypadła mu mniej prestiżowa rola przewodniczącego Rady Europejskiej.
Tak o wywodzącym się z Gdańska polityku pisał „Der Spiegel”.
„Tusk ma być jedną z rozważanych kandydatur – jako polski konserwatysta uznawany jest przez wielu obserwatorów jako łatwy w hodowli dla Merkel, w odróżnieniu od pewnego siebie Junckera” – charakteryzował niemiecki dziennik.
Z kolei „Welt” twierdził, że dla Merkel Tusk to idealny kandydat. „Potulny polityk, który można by bez problemów sterować”. - Merkel wolałaby na czołowym stanowisku w Brukseli człowieka, którym wraz z prezydentem Francji Hollandem, mogłaby łatwiej sterować - pisał brukselski korespondent „Die Welt” - personalizowałby skuteczną i owocną europejską politykę antykryzysową.
Wiele znaczeń, żadne zaszczytne, ale coś mi czule szepcze że właśnie „łatwy w hodowli” zrobi kolosalną karierę. ��https://t.co/AzDulAqWYr
— Jarosław Urbaniuk (@JUrbaniuk) October 10, 2021