Kanclerz Austrii Sebastian Kurz ogłosił w sobotę, że ustępuje ze stanowiska po tym, jak został objęty dochodzeniem w sprawie podejrzenia o korupcję. Kurz przekazał w oświadczeniu, że proponuje na swojego następcę ministra spraw zagranicznych Aleksandra Schallenberga. Kurz planuje pozostać liderem chrześcijańsko-demokratycznej Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP). Wcześniej zapewniał, że będzie czekał na wyniki dochodzenia.
Masowe ruchy migracyjne ludzi z zupełnie innych środowisk kulturowych, ludzi, którzy mają słabe lub żadne wykształcenie, doprowadziły do ogromnych...
zobacz więcej
– Moje państwo jest dla mnie ważniejsze niż moja osoba. Teraz potrzebuje ono przede wszystkim stabilizacji – oświadczył w sobotę Sebastian Kurz.
W czwartek przed główną siedzibą konserwatywnej Austriackiej Partii Ludowej w Wiedniu zgromadził się tłum protestujących, którzy żądali dymisji Sebastiana Kurza. Do demonstracji doszło dzień po tym, jak prokuratura powiadomiła, że kanclerz Austrii jest podejrzany o korupcję. Śledztwo prowadzone jest też w sprawie dziewięciu innych osób.
Od kilku dni popularność lidera Austriackiej Partii Ludowej ustawicznie spada, a w samej stolicy jego ugrupowanie popiera zaledwie 13 procent wyborców. W sondażu przeprowadzonym dla dziennika „Kronen Zeitung”, z partią Sebastiana Kurza wygrywają socjaldemokraci, którzy mogą liczyć na prawie 45 procent poparcia. Wiedeń uchodzi jednak od wielu lat za bastion lewicy. W innych landach straty partii rządzącej ÖVP są nieznaczne, a
Zobacz także: Protestujący żądali dymisji kanclerza Austrii