
Szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski zapowiedział w piątek, że w przyszłym roku ruszy „wielka budowa inteligentnej granicy” z Rosją i Białorusią. Jak stwierdził, ma to pozwolić na 100-procentową kontrolę nad tymi odcinkami.
Każdego dnia kilkaset migrantów przylatuje do Mińska, skąd białoruskie służby rozwożą ich na granicę z Polską, Litwą lub Łotwą. Białoruski...
zobacz więcej
– Jesteśmy teraz inni niż osiem lat temu. Państwo dokłada wszelkich starań i (przeznacza) finanse, by w końcu wyposażyć odcinki granicy z Rosją i Białorusią – mówił minister podczas wizyty w obwodzie ługańskim, gdzie odwiedził zbudowany niedawno odcinek na granicy z Rosją.
Jak zapowiedział, w przyszłym roku ma ruszyć „wielka budowa granic”. Wyjaśnił, że mają to być obiekty inżynieryjne, "i w ogóle nowa inteligentna granica", która ma umożliwić strażnikom 100-proc. kontrolę granic kraju.
Monastyrski poinformował, że pełne wyposażenie granic kosztować będzie 17 mld hrywien (ponad 2,5 mld złotych), a jego resort zwrócił się do rządu o uwzględnienie tych kwot w budżecie na 2022 r.
Zaznaczył, że Ukraina ma jeszcze „tysiące kilometrów” niewyposażonej granicy.
– Jest to szczególnie aktualne w warunkach nowych migracyjnych wyzwań, spowodowanych kryzysem w Afganistanie i działań Białorusi wobec sąsiadów z UE: Polski i krajów bałtyckich – napisało MSW.
Długość lądowej granicy z Rosją wynosi 1974 km, w tym odcinek długości 409 km znajduje się w części obwodów donieckiego i ługańskiego, które nie są kontrolowane przez rząd w Kijowie. Ukraińsko-białoruska granica to ponad tysiąc km.