Sprawą łódzkiego adwokata Pawła Kozaneckiego zajmie się rzecznik dyscyplinarny adwokatury – dowiedział się portal tvp.info. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati podkreśla, że wypowiedzi adwokata były emocjonalne i absolutnie nie powinny paść. Chodzi o śmiertelny wypadek, w którym zginęły dwie kobiety, a w którym uczestniczył Kozanecki. Po tragedii nagrał oświadczenie, w którym stwierdził, że kobiety jechały „trumną na kółkach”.
Tragiczny wypadek w miejscowości Krzynowłoga Mała koło Przasnysza. Na skrzyżowaniu doszło do makabrycznego zderzenia trzech samochodów, którymi...
zobacz więcej
Wypadek pod Barczewem, w którym zginęły dwie kobiety, opisywaliśmy już na portalu tvp.info. Z każdą kolejną godziną godzin od tragedii przybywało jednak kontrowersji.
Wypadek adwokata po weselu influencerki
Wpierw influencerka Martyna Kaczmarek, której bliscy jechali drugim z pojazdów uczestniczących w wypadku, stwierdziła, że przeżyli dzięki temu, że mieli nowocześniejsze auto z systemami bezpieczeństwa.
Później głos zabrał
kierowca roztrzaskanego mercedesa, którego policja wskazała jako winnego spowodowania wypadku – jak relacjonowali śledczy: „Przekroczył oś jezdni, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z audi”.
W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu na nagraniu wideo
łódzki mecenas Paweł Kozanecki – bo o nim mowa – przekonywał, że ludzie powinni kupować nowsze i bezpieczniejsze samochody, a audi ofiar tragedii pod Barczewem nazwał „trumną na kółkach”. Stwierdził przy tym, że między innymi „dlatego zginęły te kobiety”.
Czytaj więcej: „Trumna na kółkach”. Po wypadku adwokat zrzuca winę na auto zabitych kobiet [WIDEO]
Sprawą słów mecenasa zajmuje się już rzecznik dyscyplinarny adwokatury, co potwierdza portalowi tvp.info
prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati. Jego zdaniem wypowiedzi łódzkiego adwokata są emocjonalne i „absolutnie niedopuszczalne”.
Prezes NRA przeprasza za słowa łódzkiego adwokata
– Wypowiedzią pana mecenasa zajmuje się już rzecznik dyscyplinarny i ocenia ją w płaszczyźnie zasad etyki zawodowej. Od adwokata wymaga się zdecydowanie więcej – podkreśla mec. Rosati. Przypomina jednocześnie, że w kwestią samego wypadku zajmują się organy ścigania i w stosownych procedurach ta sprawa będzie wyjaśniana.
Prezes NRA przyznaje, że po ludzku jest mu przykro, a słowa Kozaneckiego w ogóle nie powinny paść. – Przepraszam za nie i składam kondolencje rodzinom ofiar tej tragedii – mówi nam mec. Rosati.
Zobacz także: Wzywał do ataków na dowódców Straży Granicznej. Adwokat Piotr B. z zarzutami
źródło:
portal tvp.info
#adwokat
#paweł kozanecki
#naczelna rada adwokacka
#przemysław rosati
#dyscyplinarka
#śmierć
#wypadek