
– Kiedy Jarosław Kaczyński był sprężystym i energicznym graczem, mającym wpływ na wydarzenia, Donalda Tuska nikt nie traktował poważnie, łącznie z nim samym – ocenił publicysta Robert Krasowski. Przekonywał, że przez wiele lat obecny szef PO niewiele pracował, a większość czasu spędzał na drzemkach czy graniu w piłkę.
Rafał Grupiński oficjalnie zastąpił Borysa Budkę na stanowisku przewodniczącego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej – przekazała...
zobacz więcej
Publicysta, który analizował historię polityczną II RP stwierdził, że Kaczyński bez Tuska świetnie by sobie radził, ale „gdyby nie było Kaczyńskiego, Tusk byłby jednym z wielu polityków”.
Krasowski przytoczył rozmowę sprzed lat, gdy Jarosław Kaczyński pytał Donalda Tuska, czym się zajmuje, a obecny szef PO miał stwierdzić, że niczym, bo jest wicemarszałkiem Senatu. – Tak to wyglądało – przyznał dziennikarz.
Zobacz także: Twarda ręka Tuska w PO? Trzaskowski: Tej kwestii nigdzie nie stawiał
Jak ocenił, Kaczyński nie traktuje Tuska poważnie – ani jako osoby myślącej, ani jako polityka. – Nikt nie potrafi traktować Tuska poważnie, włącznie z nim samym – stwierdził.
Jego zdaniem do końca lat 90. Tusk był „politycznym dandysem, który wchodzi do polityki, ale nie wiadomo po co”, a większość czasu spędzał na drzemkach czy graniu w piłkę.
Jeżeli my Litwini i Łotysze postawiły tamę na granicach to Łukaszenko będzie miał problem z tymi ludźmi i myślę, że zmusimy go, by poszedł po rozum...
zobacz więcej
Punktem zwrotnym, który sprawił, że Tusk stał się politycznym drapieżnikiem, a jego spór z Kaczyńskim zdominował polską politykę, miał być rok 2005 i nieudana koalicja PO-PiS.
– Tusk zawsze uważał Kaczyńskiego za radykała. Uważał, że Kaczyński ma pewien potencjał, potrafi wiele rzeczy tworzyć, ale potem wszystko zniszczy – stwierdził.
Zobacz także: Nowy sondaż do Sejmu. Wyniki zaskoczyły Tuska?
Przekonywał również, iż cała kariera Tuska zaczęła się od Kaczyńskiego. – On istnieje tylko jako obrońca Polski przed Kaczyńskim. Nigdy nie wystąpił w żadnej innej roli – zaznaczył.
TVN to promuje. Czyżby już nie lubili profesora Tuska? pic.twitter.com/Vfgl2YrbjC
— Dariusz Korolczuk (@copone1dak) September 29, 2021