
Bacznie przyglądamy się również granicy z Ukrainą; także ten kierunek musimy brać pod uwagę – ocenił w poniedziałek komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga. Dodał, że chodzi o niebezpieczeństwo przerzucania migrantów z Białorusi na Ukrainę skąd mogliby się dostać do Polski.
Kwestią przedłużenia stanu wyjątkowego zajmie się rząd podczas wtorkowego posiedzenia – zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że...
zobacz więcej
Komendant Główny SG poinformował na poniedziałkowym posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, że służby monitorują również sytuację na granicy z Ukrainą. – Ten kierunek musimy brać pod uwagę, zwłaszcza granicę białorusko-ukraińską, a później przerzucanie (migrantów) na nasz odcinek, czyli polsko-ukraiński – powiedział szef SG.
Dodał, że jeśli do takiej sytuacji dojdzie, to – ze względu na system ochrony granicy – główne uderzenie powinno w większej mierze pójść na odcinek ukraińsko-słowacki. – Tutaj może nam pójść odprysk chociażby na stronę polską z odcinka słowacko-polskiego – ocenił. – Przyglądamy się temu, jesteśmy w kontakcie, mamy również oficera łącznikowego po stronie ukraińskiej – dodał.