Ustalenia polskich służb: Białorusini faszerują imigrantów psychotropami

Opioidy, środki psychotropowe i „dziwne tabletki” podają imigrantom wysyłanym na polską granicę funkcjonariusze białoruskiego reżimu – wynika z ustaleń polskich służb. Na konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński wymienił m.in. notatkę otrzymaną ze strony litewskiej o dzieciach cudzoziemców zatrutych środkami nieznanego pochodzenia; zostały im podane im, by „nie płakały przy przekraczaniu granicy”.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn wyjaśniał, że coraz częściej polscy funkcjonariusze odnotowują przypadki przekazywania przez Białorusinów „różnych środków” imigrantom: psychotropowych, lekarstw, dziwnych tabletek, by – jak tłumaczą im Białorusini – „przetrwać” nielegalne przekroczenie granicy z Polską.

Naćpani przez białoruskie służby

Wspomniał też o sytuacji, o której informowały nas służby litewskie: jednej z grup imigrantów podano metadon – środek opioidowy mocniejszy od morfiny.

– W tej grupie była dwójka dzieci: jedno miało sześć lat, drugie – półtora roku. Po zatrzymaniu rodzice zgłosili się do pograniczników z informacją, że nie mogą dobudzić dzieci, nie mają z nimi żadnego kontaktu i proszą o pomoc. Przekazali, że jeden z eskortujących ich do granicy Białorusinów podał im dwie tabletki, „żeby dzieci nie płakały przy przekraczaniu granicy” – wyjaśniał treść informacji Litwinów minister Mariusz Kamiński. Jak dodał, życie młodym imigrantom uratowali lekarze.

Czytaj więcej: Służby ujawniają szokujące materiały o migrantach. Powiązania z terroryzmem [WIDEO]

teraz odtwarzane

#granica #białoruś #imigranci #mariusz kamiński