Konferencja ministrów obrony i spraw wewnętrznych ws. sytuacji na granicy. Polskie służby zweryfikowały tożsamość części migrantów zatrzymanych po przebyciu polsko-białoruskiej granicy. Zidentyfikowali materiały świadczące o powiązaniach niektórych z zatrzymanych z organizacjami terrorystycznymi. Jeden z obywateli Iraku na telefonie miał zdjęcia z materiałami pedofilskimi i zoofilskimi. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa ministrów obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych ws. sytuacji związanej z migrantami z Bliskiego Wschodu próbującymi przekraczać polsko-białoruską granicę. <br><br> – Tu nie chodzi o stygmatyzowanie kogokolwiek, tu chodzi o fakty pokazujące, <strong>kto forsuje naszą granicę</strong>. Musimy podzielić się tymi ustaleniami z opinią publiczną oraz powiedzieć o prowokacyjnych zachowaniach służb mundurowych białoruskich – mówił minister Mariusz Kamiński. <br><br> <h2>Kim są migranci na polsko-białoruskiej granicy? </h2> <br> Jak przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, zweryfikowano tożsamość i drogę przybycia do Polski kilkuset nielegalnych migrantów, którzy są teraz w ośrodkach Straży Granicznej. 2/3 z badanych osób <strong>zostało skierowanych do głębokiej procedury weryfikacyjnej. </strong> <br><br> <iframe width="100%" height="500" src="https://www.youtube.com/embed/qpI6-VY1r0g" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>Informacje dotyczące 25 proc. badanych wskazują na ich niebezpieczne powiązania i udział w praktykach niezgodnych z prawem – wynika z przedstawionych danych. <strong>Ustalenia dotyczące co 10. osoby wskazują na możliwe powiązania z organizacjami terrorystycznymi, przestępczością kryminalną, przemytem ludzi. </strong> <br><br> Polskie służby zidentyfikowały materiały świadczące o doświadczeniu bojowym lub przeszkoleniu w zakresie posługiwania się bronią wśród tych migrantów. Część badanych osób związana była ze strukturami mundurowymi lub bojówkami militarnymi. <br><br> 20 proc. badanych posiadało związki, często wieloletnie, z terytorium Rosji. W czasie przesłuchań migranci podejmowali próby ukrywania tożsamości i zatajania informacji. Służby badające tożsamość tych osób zidentyfikowały dowody <strong>na działalność pedofilską oraz zoofilską wśród tych osób. </strong> <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Trwa wspólna konferencja prasowa ministra <a href="https://twitter.com/Kaminski_M_?ref_src=twsrc%5Etfw">@Kaminski_M_</a> , ministra <a href="https://twitter.com/mblaszczak?ref_src=twsrc%5Etfw">@mblaszczak</a> oraz komendanta głównego SG gen. dyw. SG T. Pragi <a href="https://twitter.com/Straz_Graniczna?ref_src=twsrc%5Etfw">@Straz_Graniczna</a> <br>Przedstawiono prezentację na temat ustaleń dotyczących nielegalnych migrantów. <a href="https://t.co/kKJHC4ydCO">pic.twitter.com/kKJHC4ydCO</a></p>— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) <a href="https://twitter.com/Straz_Graniczna/status/1442433621558808576?ref_src=twsrc%5Etfw">September 27, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script><h2>Ścięte głowy, materiały pedofilskie </h2> <br> Rzecznik ministra koordynatora podczas konferencji przedstawiał zdjęcia z karty SD, które zostały znalezione przez polskich funkcjonariuszy na jednym ze szklaków migracyjnych. <br><br> – Do tej pory trwają ustalenia, kto mógł być właścicielem tego nośnika danych, ale już teraz wiadomo, że ta karta zawiera szereg fotografii ukazujących takie jak to spotkanie różnego rodzaju grup terrorystycznych – mówił Żaryn, pokazując zdjęcie ze spotkania Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, czyli jednej z organizacji terrorystycznych. <br><br> Na kolejnych fotografiach pozyskanych od obywatela Afganistanu – jak objaśniał rzecznik – pokazane zostały egzekucje przez dekapitacje, a także ciała zamordowanych osób. – Ten sam obywatel Afganistanu posiadał również bardzo dużo zdjęć arsenału broni maszynowej – mówił. <br><br> Żaryn przekazał także, że na zdjęciach znajdował się m.in. zamaskowany obywatel Iraku, ubrany w kamizelkę kuloodporną z bronią. – Wstępne informację służb wskazują, że mogła ta osoba działać w nieformalnych grupach zbrojnych – dodał.<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Minister <a href="https://twitter.com/Kaminski_M_?ref_src=twsrc%5Etfw">@Kaminski_M_</a> w <a href="https://twitter.com/hashtag/Warszawa?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#Warszawa</a>: Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest niezwykle napięta. Dochodzi do szeregu prowokacyjnych incydentów z udziałem funkcjonariuszy mundurowych służb białoruskich i do prób masowego łamania integralności naszej granicy.</p>— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) <a href="https://twitter.com/MSWiA_GOV_PL/status/1442437281181175812?ref_src=twsrc%5Etfw">September 27, 2021</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> Ponadto na zdjęciach pokazane były powiązania migrantów z terytorium rosyjskim. – Afgańczyk przed tym, gdy dostał się do Polski przez terytorium Białorusi, przebywał długo w Federacji Rosyjskiej. Z materiałów zgromadzonych wynika, że chciał się udać do Niemiec – mówił rzecznik. <br><br> Pokazano też zdjęcia uzyskane z urządzenia obywatela Iraku, który posiadał dziecięcą pornografię. Na kolejnym zdjęciu z telefonu obywatela Afganistanu były z kolei zdjęcia zoofilskie. <br><br> Żaryn dodawał, że osoby, które zostały przedstawione na prezentacji, zostały zidentyfikowane jako te, które „posiadają niebezpieczne powiązania”. – Mowa o ludziach, którzy posiadają doświadczenie bojowe, posiadają umiejętność posługiwania się bronią i takie osoby poddawane są głębszej weryfikacji – zaznaczył. <br><br> – Pokazaliśmy materiał, który świadczy o tym, że 2/3 z osób, które trafiły do nas są to osoby, których powiązania na ten moment budzą nasze wątpliwości i pewien niepokój. Jak wskazaliśmy na początku prezentacji, są to osoby, które potrzebują zostać przebadane w głębokiej procedurze weryfikacyjnej – dodał.Jak powiedział Żaryn, coraz częściej dochodzi do ustaleń polskich funkcjonariuszy związanych z przekazywaniem migrantom przez Białorusinów różnego rodzaju środków, także psychotropowych. – Jak się zdaje, (chodzi o przekazywanie) lekarstw, dziwnych tabletek, które migranci otrzymują po to żeby, jak Białorusini tłumaczą, przetrwać przekroczenie nielegalnie granicy z Polską – mówił. <br><br> Jak dodał, z informacji przekazanych przez stronę litewską wynika, że Białorusini przekazali tam jednej z grup migrantów bardzo silny środek opioidowy metadon. <br><br> Z kolei szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że do opisywanej sytuacji doszło 22 lipca. – Pogranicznicy litewscy zatrzymali 15-osobową grupę obywateli Iraku i oraz Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego. W tej grupie była dwójka małych dzieci. Jedno dziecko miało 6 lat, drugie 1,5 roku. Rodzice po zatrzymaniu zgłosili się do litewskich pograniczników z informacją, że nie mogą dobudzić dzieci i proszą o pomoc – relacjonował. – (Rodzice) opisali okoliczności, powiedzieli, że jeden z eskortujących ich do granicy pograniczników białoruskich przekazał im dwie tabletki dla dzieci, tak żeby nie płakały przy przechodzeniu przez granicę – powiedział minister. <br><br> Jak dodał, litewscy lekarze uratowali życie tym dzieciom i stwierdzili u nich obecność metadonu.