
Od piątku zaniepokojeni mieszkańcy Grodna, leżącego kilka kilometrów od granicy z Polską, informują redakcję telewizji Biełsat o grupach migrantów krążących po mieście i jego okolicach. Przybysze z Azji i Afryki wypytują o ulice Młodzieżową, gdzie znajduje się ich hostel.
W sobotę służby odnotowały 259 prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej - przekazała Straż Graniczna. Zatrzymano 18 nielegalnych imigrantów i...
zobacz więcej
Czytelnik Biełsatu spotkał się z jedną z takich grup – było to 10 osób z plecakami, wśród nich kobieta w hidżabie. Rozmawiali z grodnianami po angielsku, pokazując w telefonach korespondencję z adresami i numerami telefonów. Wiadomości miały być po arabsku i angielsku.
Działkowcy z miejscowości Uzbiereż (w rejonie grodzieńskim, przy granicy z Litwą) poinformowali Biełsat o spotkaniu z człowiekiem, który wydał im się nielegalnym migrantem. Poprosił ich o jedzenie i picie. Zaniepokojeni grodniane poinformowali o nim pograniczników. Nielegalnych migrantów spotykali także nasi czytelnicy z Odelska przy granicy z Polską.