RAPORT

Pogarda

Abp Jędraszewski: Ma miejsce „piłowanie katolików”

Arcybiskup Marek Jędraszewski (fot.  PAP/Grzegorz Momot)
Arcybiskup Marek Jędraszewski (fot. PAP/Grzegorz Momot)

Najnowsze

Popularne

Liczba ataków wymierzonych w katolików niepokojąco rośnie. Jak przyznaje w rozmowie z portalem tvp.info abp Marek Jędraszewski, pojawia się więc pytanie o miejsce człowieka wierzącego w świecie, który chce stać się neopogański. Metropolita krakowski zaznacza, że założyciele UE pragnęli Europy opartej na chrześcijańskich wartościach. Niestety, dziś porzuca się ich koncepcję w imię pewnej ideologii. Arcybiskup apeluje jednak o odwagę. – Apostołowie wyszli na spotkanie świata, nie bojąc się konfrontacji z nim. Mieli przekonanie, że chociaż przyjdzie to z trudem, może nawet za cenę męczeństwa, to do nich będzie należało zwycięstwo! – podkreśla.

Wyszyński, jakiego dotąd nie znaliśmy. Poruszająca historia

W dniu beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej odbyła się uroczysta premiera filmu „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”....

zobacz więcej

Portal tvp.info: Poseł PO Sławomir Nitras mówił ostatnio o „piłowaniu katolików”. Posłanka PO napisała o kardynale Wyszyńskim „faszysta i antysemita”. Na szczecińskich Pomorzanach mężczyzna złamał księdzu szczękę i demolował kościół. Lewicowi dziennikarze rozpowszechniali fake newsa o mszy beatyfikacyjnej i kpili z uzdrowionej s. Garlińskiej. Pełnomocnik ds. równego traktowania szydziła z relikwii pisząc o „prezerwatywach Wyszyńskiego”. To tylko kilka wybranych incydentów z ostatnich dni.

Ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, profesor nauk teologicznych: Istotnie, te ostatnie wydarzenia wskazują, że ma miejsce coś takiego, jak „piłowanie katolików”. Co prawda, niektórzy próbują się wycofać z tego sformułowania, ale nie ulega wątpliwości, że chcą doprowadzić do takiej sytuacji, którą Jan Paweł II, będąc w 1991 roku w Lubaczowie, określił jako „katolickie getto”.

Czynią to, używając frazesów o tolerancji i neutralności światopoglądowej. Inaczej mówiąc, próbuje się dzisiaj wpędzić katolików w poczucie niższości wobec jakiejś grupy oświeconych, mądrych, nowoczesnych i europejskich.

„Tato – bądź, prowadź, chroń”. Przez Warszawę przeszedł XVI Narodowy Marsz Życia i Rodziny

Ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę XVI Narodowy Marsz Życia i Rodziny, któremu przyświecało hasło „Tato - bądź, prowadź, chroń”. Był on m.in....

zobacz więcej

Jaka powinna być odpowiedź Kościoła – czyli nie tylko hierarchów, ale nas wszystkich, Polaków, ludzi wierzących?

Odpowiedzią powinien być fundament prawdy. Wielokrotnie podkreślał to Jan Paweł II w swoim nauczaniu, ale przede wszystkim w całym swoim życiu. Powoływał się przy tym na słowa Pana Jezusa: „Prawda was wyzwoli”. Patrząc z tej perspektywy, ludzie nie są w stanie w pełni zrozumieć siebie i innych bez odniesienia do Chrystusa.

Natomiast wszyscy ci, którzy pragną mówić o człowieku, rozumieć siebie i innych bez odniesienia do Boga, są w jakiejś mierze duchowo okaleczeni. Pozbawiają się bowiem tego punktu odniesienia, bez którego nie sposób do końca pojąć swoją osobową godność. Im więcej buduje się na Bogu i na prawdzie, tym większe jest poczucie osobistej wartości.

Poseł PO o katolikach: Musimy ich ukarać, upiłować, żeby już nie podnosili głów

Podczas Campusu Polska Przyszłości poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras apelował do młodych wyborców opozycji, aby twardo stawiali granice...

zobacz więcej

Jak zachować się wobec ataków na Kościół, na katolików i wiarę chrześcijańską?

Trzeba wracać do poczucia własnej tożsamości jako istoty, która jest osobą stworzoną na Boży obraz i podobieństwo. Która posiada zdolność do miłowania innych tą miłością, jaka płynie z Boga, czyli miłością Caritas.

Piękny wykład na ten temat dał św. Paweł Apostoł w 13. rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian, pisząc o miłości, która jest cierpliwa i łaskawa, która „nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą”. Starając się urzeczywistniać w swym życiu taką właśnie miłość, jesteśmy świadomi swojej godności, niezależnie od ataków czy pomówień, które pod naszym adresem są kierowane.

Co więcej, poczucie osobistej godności sprawia, że dzięki otwarciu na Ducha Świętego mamy w sobie dość wewnętrznej mocy, by wychodzić na spotkanie świata, głosząc mu prawdę zawartą w Ewangelii. Taka właśnie była postawa apostołów i pierwszych chrześcijan – niezależnie od ogromu sprzeciwu, z jakim spotykali się ze strony pogańskiego świata, i niezależnie od tego, że taka postawa była źródłem ich osobistych cierpień, a nawet prześladowań. To taka postawa zawsze zwycięża.

Chrystus tuż przed swoją męką żegnając się z apostołami w Wieczerniku, powiedział im, że wprawdzie na świecie doznają wielkiego ucisku, ale mimo to mają mieć odwagę, bo to właśnie On zwyciężył świat.

Platforma atakuje kardynała Wyszyńskiego. Internauci oburzeni

Klaudia Jachira napisała o kardynale Stefanie Wyszyńskim „faszysta i antysemita”. Pod postem na Twitterze pojawiła się już fala ostrych komentarzy....

zobacz więcej

Czy ataki na wiarę to element politycznego sporu o władzę czy raczej starcia dwóch skrajnych ideologii?

W moim najgłębszym przekonaniu, na życie polityczne, tak jak ono kształtuje się dzisiaj, trzeba przede wszystkim patrzeć przez pryzmat wielkiego sporu kulturowego, który ma charakter globalny. Natomiast życie polityczne jest jego funkcją. Pojawia się więc pytanie o miejsce człowieka wierzącego w tym świecie, który za wszelką cenę chce stać się neopogański i odrzucić istnienie transcendentnego Boga, będącego Źródłem samego istnienia świata, a także prawdy, dobra i piękna. Tymczasem świat chce żyć tak, „jakby Boga nie było”. Tego określenia często używali w swoim nauczaniu Jan Paweł II, a potem Benedykt XVI.

To też tłumaczy, dlaczego w przybierającej nowy kształt w pierwszych latach XXI wieku Unii Europejskiej, która chciała mieć swoją konstytucję, nie znalazło się invocatio Dei, czyli odwołania do Boga – o co bardzo zabiegał Jan Paweł II. Opór niektórych państw, które na swoich sztandarach mają wolność, równość i braterstwo był tak zdecydowany, że stwierdzono, iż preambuły z odniesieniem do Boga nie można po prostu uchwalić.

Zobacz także ->  Łukasz Szumowski był wolontariuszem na beatyfikacji kard. Wyszyńskiego

Nota bene, mało się o tym dziś mówi, ale procesu ratyfikacji konstytucji nie dokończono, bo ze strony niektórych społeczeństw zaistniał ogromny opór wobec części jej zapisów. Tyle mówi się o praworządności, a Unia Europejska nie ma nawet czegoś takiego, jak ratyfikowana przez wszystkie jej państwa członkowskie konstytucja.

To pokazuje, jak głęboki spór istnieje między światem neopogańskim, który chciałby odebrać chrześcijanom prawo zabierania głosu w ważnych sprawach dotyczących życia społecznego, a światem ludzi wierzących, którzy wobec neopogaństwa nie chcą skapitulować.

Adwokat kpi z katolików i obraża innego sędziego

Prezesa sądu i członka KRS Jarosława Dudzicza nazywa „indywiduum”, w plasterku boczku widzi Matkę Boską, a beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego...

zobacz więcej

Ich opór wynika z samych dziejów Kościoła. Na początku chrześcijaństwa apostołowie wyszli na spotkanie świata, nie bojąc się konfrontacji z nim. Mieli przekonanie, że chociaż przyjdzie to z trudem, może nawet za cenę męczeństwa, to do nich ostatecznie będzie należało zwycięstwo. Pięknie wyraził to żyjący na przełomie II i III wieku Tertulian, pisząc: „Krew męczenników jest nasieniem chrześcijan”.

Kościół żyje ze świadectwa i świadectwem chrześcijan – niezależnie od tego, jak tragiczne były jego losy, zwłaszcza w XX wieku. Nie bez powodu tuż przed nadejściem Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 Jan Paweł II mówił, że wiek XX stał się na powrót wiekiem męczenników.

Według danych statystycznych, liczba tych, którzy w XX wieku oddali życie za Jezusa i jego Ewangelię, przewyższyła łączną liczbę męczenników wszystkich poprzednich wieków. Prześladowania chrześcijan, zaistniałe na skutek totalitaryzmów sowieckiego i hitlerowskiego, doprowadziły do ogromnej liczby męczenników za wiarę, czego symbolami stali się m.in. o. Maksymilian Maria Kolbe i księża zamordowani w obozie koncentracyjnym w Dachau.

Z drugiej natomiast strony, nieustannie były ponawiane próby budowania nowej Europy na chrześcijańskich wartościach. Takiej właśnie Europy chcieli Konrad Adenauer, Robert Schuman i Alcide de Gasperi. Dzisiaj odchodzi się, niestety, od tej koncepcji w imię ideologii liberalnej, która jest zaprzeczeniem chrześcijaństwa.

Lewicowi dziennikarze kpią z uzdrowionej siostry i atakują katolików. „Święta kiełbaso”

Publicysta Przemek Staciwa zamieścił w sieci zdjęcie siostry zakonnej, uczestniczącej w beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego. Przedstawiona...

zobacz więcej

Kard. Stefan Wyszyński i matka Róża Czacka mierzyli się ze znacznie trudniejszymi atakami, wręcz prześladowaniami. Jaką lekcję powinniśmy dziś wyciągać, patrząc na ich biografie i nauczanie?

Świadectwo ich życia było od początku do końca bardzo czytelne. Matka Róża Czacka, ufając w działanie Bożej Opatrzności, umiała pogodzić się ze swoim losem. Kiedy straciła wzrok – niemal z dnia na dzień – przeżywała swojej kalectwo, pragnąc służyć innym. Pomagała osobom ociemniałym lub nawet całkowicie pozbawionym wzroku, wskazując im, jak odnaleźć sens życia i wartość swego człowieczeństwa.

Z kolei księdzu kardynałowi Wyszyńskiemu przyszło pełnić niezwykle ważną rolę Prymasa Polski, czyli kogoś, kto stał się ikoną Kościoła w bardzo trudnych czasach stalinowskim, a następnie Gomułki i Gierka. To była epoka naznaczona różnymi formami prześladowania katolików. Najpierw było to prześladowanie fizyczne. Sam kard. Wyszyński był aresztowany i internowany na ponad 3 lata, a jego najbliższy współpracownik, bp Antoni Baraniak, przez ten czas był torturowany w Więzieniu Śledczym na Mokotowie.

Później prześladowania katolików przybierały mniej brutalne formy – ale przecież trwały one ciągle aż do 1989 roku. Nie można było budować kościołów w nowych, wielkich osiedlach, jakie powstawały w dużych miastach. Wyrzucona ze szkół katecheza mogła być prowadzona jedynie przy kościołach lub w domach prywatnych, gdzie zarówno osoby świeckie, które udostępniały swe domostwa na potrzeby katechizacji, jak i księża nauczający religii, narażali się na różnego rodzaju szykany ze strony władz.

„Święte prezerwatywy kard. Wyszyńskiego”. Pełnomocnik ds. równego traktowania szydzi z katolików

Szyderstwo i drwiny z relikwii błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Bogna Czałczyńska, pełnomocnik do spraw równego traktowania, kolejny...

zobacz więcej

Dla nich wszystkich kardynał Wyszyński był symbolem odwagi i nieugiętości w trwaniu przy wierze, mimo że przez komunistyczną propagandę była ona nieustannie przedstawiana jako przejaw ciemnoty i zabobonu, absolutnie nie wytrzymująca krytyki ze strony tzw. naukowego światopoglądu.

Wierność Kościołowi, jednoznaczność nauczania i gotowość do poświęcenia ze strony bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. matki Róży Czackiej są nasze ogromnym, wspaniałym dziedzictwem duchowym. Naszym wielkim zadaniem jest teraz to, abyśmy tym dziedzictwem, które otrzymaliśmy od nich, z radością i dumą dzielili się z innymi, a także przekazywali je tym, którzy przyjdą po nas.

Twoje INFO - kontakt z TVP INFO

Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski jest – od 2014 roku – zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. W KEP pełni ponadto funkcje: członka Rady Stałej KEP, przewodniczącego Rady Naukowej, członka Sekcji Nauk Filozoficznych Komisji Nauki Wiary, Komisji Wychowania Katolickiego, Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży, a także delegata KEP ds. Duszpasterstwa Akademickiego. Jest także Wielkim Kanclerzem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Od 30 września 2012 roku do 30 września 2017 roku był przewodniczącym Komisji ds. katechezy, szkół i uniwersytetów Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). 30 listopada 2013 roku Ojciec Święty Franciszek włączył go na okres pięciu lat do grona członków Kongregacji Wychowania Katolickiego.

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 8 grudnia 2016 r. Ojciec Święty mianował abp. prof. Marka Jędraszewskiego metropolitą krakowskim.

Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne Aplikacja mobilna TVP INFO na urządzenia mobilne
źródło:
Zobacz więcej