
Politycy PO Tomasz Siemoniak i Borys Budka przeprosili za pojawienie się na jednej imprezie z przedstawicielami PiS. Wyciągnięcia konsekwencji za ich zachowanie domaga się jednak szef Platformy Donald Tusk. „Przecież ten sam Tusk będzie za chwilę rozmawiał z PiS-em o zmianie konstytucji” – skomentowała w sieci Anna Maria Żukowska, posłanka Lewicy.
Europoseł Patryk Jaki przedstawił raport profesorów ws. finansowego bilansu członkostwa Polski w UE. „Taki wielki błąd” – napisano na pierwszej...
zobacz więcej
Lider PO Donald Tusk wezwał na rozmowę Borysa Budkę i Tomasza Siemoniaka. Politycy mają ponieść konsekwencje za pojawienie się na jednej imprezie z przedstawicielami PiS.
„Żadnego alkoholu na spotkaniu nie piłem, z posłami PiS żadnego kontaktu tam nie miałem” – tłumaczy się teraz Tomasz Siemoniak.
Zobacz także: Kulisy starcia w PO. Tusk temperuje ludzi Schetyny i dopieszcza radykalny elektorat
„Gdy widzę i słucham Tomasza Siemoniaka, widzę poczciwego chłopinę. Zaprosili go na imprezę, to poszedł, bo głupio było odmówić. Życzenia złożył, innym gościom się ukłonił, bo tak wypada. A teraz pół Polski się zastanawia, czy należy go po 30 latach wyrzucić poza nawias polityki” – skomentował w sieci jeden z dziennikarzy.
Na ten komentarz zareagowała Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Ja się tylko przywitałem, nic złego nie zrobiłem, ale na ostrą krytykę zasługuję, a tak poza tym to PiS jest zły. Tak w skrócie brzmi samokrytyka,...
zobacz więcej
Posłanka oceniła, że „Siemoniak padł ofiarą koturnowości polityki strzelistych odezw i deklaracji wprowadzonej przez Donalda Tuska”.
„Przecież ten sam Tusk będzie za chwilę rozmawiał z PiS-em o zmianie konstytucji. To po cholerę to wzmożenie moralne?” – zapytała.
Zobacz także: Politycy Platformy po zawieszeniu Budki i Siemoniaka: To cały Tusk
Jak oceniła, odpowiedzią jest teściowa Tuska. „Nie chodzi o zakaz chlania z PiS-em na imprezie. Chodzi o to, żeby dwaj wiceprzewodniczący się ukorzyli w atmosferze upokorzenia” – napisała.
Żukowska dodała, że tacy politycy będą najporęczniejsi. „Dwa kompaktowe meble, które można będzie w razie czego łatwo przestawić gdzie indziej” – podsumowała.
2/2 Odpowiedzią jest #TeściowaTuska: nie chodzi o zakaz chlania z PiS-em na imprezie, chodzi o to, żeby dwaj wiceprzewodniczący się ukorzyli w atmosferze upokorzenia. Tacy będą najporęczniejsi: dwa kompaktowe meble, które można będzie w razie czego łatwo przestawić gdzie indziej.
— Anna-Maria Żukowska ����♀️ #Lewica ↙️↙️↙️��️��☮️ (@AM_Zukowska) September 24, 2021