Na miejscu są służby. Starszy mężczyzna dokonał samookaleczenia na terenie „białego miasteczka” przed KPRM w Warszawie, gdzie odbywa się protest medyków. Po przewiezieniu do szpitala zmarł. Mężczyzna nie był związany z protestem. Policja nie potwierdza doniesień mediów, że poszkodowany postrzelił się w głowę. Jak dowiedział się portal tvp.info, zostawił list pożegnalny, w którym sprzeciwia się „politycznemu protestowi”. Podkom. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji poinformował w rozmowie z portalem tvp.info, że do zdarzenia doszło około godziny 10:20 na terenie „białego miasteczka”. <br><br> – Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do samookaleczenia mężczyzny w wieku około 70 lat. <strong>Z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł</strong> – przekazał Retmaniak. – Nie była to osoba związana z protestem – dodaje policjant. <br><br> Na miejscu pracują służby. Funkcjonariusze ustalają, jak doszło do zdarzenia. Wiadomo, że <strong> nikt inny nie został ranny. </strong> <br><br> <h2>Mężczyzna zostawił list pożegnalny </h2> <br> Media podają, że mężczyzna postrzelił się w głowę, co nie jest prawdą. Jak potwierdził portal tvp.info, mężczyzna po przyjściu na protest <strong>odpalił petardę i włożył ją sobie do ust</strong>; ze względu na obrażenia nie było można go zaintubować. <br><br> Jak dowiedział się portal tvp.info, mężczyzna zostawił list pożegnalny, w którym sprzeciwia się „politycznemu protestowi” w „białym miasteczku”. Zmarły mężczyzna to były wojskowy. <br><br> Do zdarzenia doszło pod koniec konferencji protestujących medyków. Nagle słychać było głośny huk. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej</span><span>Polub nas</span></div><iframe allowtransparency="true" frameborder="0" height="27" scrolling="no" src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546"></iframe></div>Od kilku dni trwa protest przedstawicieli branży medycznej. Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia chce m.in. podwyżek, realnego wzrostu wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. <br><br> Komitet postuluje także m.in. <strong>zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego</strong> i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego. <br><br> Według resortu zdrowia łączny koszty realizacji postulatów byłyby ogromny. Realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie – stwierdził w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Według niego resort chce jednak rozmawiać o ewentualnych realnych podwyżkach i ewentualnej mapie drogowej podwyżek na przyszłe lata. <br><br> W związku z protestem w pobliżu KPRM rozstawiono <strong>„białe miasteczko”</strong> Zgodnie z zapowiedziami protestujących każdy dzień w „białym miasteczku” poświęcony jest innej problematyce ochrony zdrowia. W piątek było to ratownictwo medyczne i SOR-y.