Więźniowie będą mogli odpłatnie pomóc przy leśnych robotach. Lasy Państwowe podpisały porozumienie ze Służbą Więzienną. – Bardzo się przydadzą, bo od lat mieliśmy brak rąk do pracy fizycznej – przyznał p.o. dyrektora Lasów Państwowych Józef Kubica.
Analiza wstępnych danych dotyczących wypadków wykazała, że obowiązująca od 1 czerwca nowelizacja kodeksu ruchu drogowego spowodowała spadek liczby...
zobacz więcej
– To będą sprawy związane z hodowlą lasu, szkółkarstwo, odnowienia, zalesienia, prace na szkółkach i również wejdą w pielęgnację upraw. Kto wie, czy nie czyszczenia po jakimś przeszkoleniu, a być może będziemy organizować też szkolenia dla pilarzy i będą wykonywali również prace związane z cięciem, pozyskaniem drewna – wyjaśnił Kubica.
Program nie jest przeznaczony dla najgroźniejszych skazanych. – W lasach będą pracować drobniejsi przestępcy, albo ci na ukończeniu resocjalizacji – wyjaśnił dyrektor generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński. – Na pewno nie będzie się takiej osobie opłacało uciec z pracy, bo za chwilę będzie na przykład warunkowe przedterminowe zwolnienie i nie po to pracował trzy czy cztery lata nad sobą, żeby w sposób niezrozumiały to legło w gruzach – dodał.